Z dziejów raciborskiej archiwistyki
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Z dziejów raciborskiej archiwistyki

Początki archiwum miejskiego w Raciborzu sięgają kilka wieków wstecz. Miejscem przechowywania dokumentów, do 1945 r., był ratusz. Kiedy w 1574 r. spłonęły przechowywane w nim dokumenty miasto zwróciło się do cesarza Maksymiliana II z prośbą o ponowne potwierdzenie przywilejów miejskich, co też ten uczynił 25 czerwca 1575 r. w Pradze. Później czynili podobnie i inni władcy monarchii Habsburgów. Świadczą o tym dokumenty przechowywane w raciborskim oddziale Archiwum Państwowego w Katowicach.

O należyte przekazy dla potomnych dbała również raciborska kapituła przy kościele p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W 1665 r. kapituła zatwierdziła sporządzony przez notariusza i kanonika Andrzeja Sendecjusza kopiarz zawierający 31 przywilejów miejskich z lat 1267-1665. W 1700 r. umieszczono go w gałce wieży przy kościele farnym. Kiedy w 1744 r., wskutek trzęsienia ziemi, wieża ta runęła, z rozbitej gałki wypadł zwinięty kopiarz. Podjęto wówczas decyzję o umieszczeniu go w archiwum miejskim w ratuszu, obok innych dokumentów przechowywanych tu w skrzyniach i szafach.

Jeden z dokumentów przechowywanych w AP w Raciborzu

Tak postępowano z aktami do początku XIX w. (Racibórz wchodził wówczas już w granice monarchii pruskiej), kiedy to we Wrocławiu powstało Królewskie Archiwum Prowincji Śląskiej, powołane głównie z myślą o zabezpieczeniu spuścizny aktowej po sekularyzacji klasztorów i kapituł kościelnych w 1810 r. (komisja sekularyzacyjna była także w Raciborzu – w klasztorze franciszkańskim na Bronkach, przy czym do Wrocławia trafił księgozbiór i dokumenty z kapituły przy kościele farnym, klasztorów dominikanek i dominikanów oraz opactwa cystersów w Rudach) Z czasem archiwum to zajęło się rejestracją zbiorów w archiwach niepaństwowych, w tym również w miejskich. Z obowiązku tego wywiązał się wprawdzie Racibórz, ale wykaz akt, niestety, się nie zachował.

W połowie XIX w. raciborskimi zbiorami interesował się znany tworkowski historyk, ks. dr Augustyn Weltzel, który przy opracowywaniu historii Raciborza skorzystał z niezbadanego dotychczas materiału źródłowego. W swej pracy wskazał, że archiwum miejskie zawierało dwa poszyty z przywilejami miejskimi oraz pięćdziesiąt innych dokumentów pergaminowych w językach: czeskim, łacińskim i niemieckim a także bliżej nieokreślony zbiór akt o wartości historycznej.

Na początku XX w. wszystkie rozproszone dotąd dokumenty i akta zgromadził w jednym miejscu pracownik magistratu, Karl Leib. Na wielką wartość raciborskich zbiorów wskazywał znany niemiecki archiwista książąt pszczyńskich, dr Ezechiel Zivier. W 1913 r. na XXX. Niemieckich Dniach Archiwalnych we Wrocławiu powiedział: „wśród miast górnośląskich dużą ilością dokumentów pergaminowych błyszczy Racibórz”. Wymienił: 74 dokumenty pergaminowe z lat 1360-1733, kopiarz przywilejów miejskich (1267-1558), urbarz miasta i zamku z 1532 r. oraz urbarz wsi Studzienna z 1603 r. Zbiór ten obejmował również dokumenty cechowe oraz około trzysta dokumentów papierowych sporządzonych po 1640 r.

Po I wojnie światowej archiwum miejskie nadal prowadził Karl Leib, lecz już przy współpracy Kurta Kudly, który później został następcą Leiba. Kudla uporządkował zgromadzony przez swego poprzednika zasób, a następnie sporządził szczegółowy inwentarz akt miejskich poprzedzony rozbudowanym wstępem, w którym nakreślił losy archiwaliów oraz sposób ich opracowania. Oprócz archiwaliów archiwum gromadziło także: książki, mapy, zdjęcia fotograficzne oraz zbiór przedmiotów zabytkowych stale jednak eksponowanych w miejskim muzeum regionalnym. Kudla był także historykiem. Na podstawie posiadanych akt opracował liczne prace historyczne, m.in. przechowywaną do dziś ręcznie napisaną rozprawę poświęconą obecności Żydów w Raciborzu.

Poza zasięgiem archiwum były, przechowywane w muzeum, dokumenty cechowe. Dbał o nie tzw. opiekun archiwalny, Georg Hyckel – autor wielu opracowań historycznych dotyczących Raciborza. Sporządził on wykaz rozproszonych dokumentów cechowych i wysłał go do Wrocławia. Zmierzał do tego, by w przyszłości, jak tylko pozwolą na to warunki lokalowe, zgromadzić je natychmiast w archiwum miejskim.

Zorganizowanie wzorcowej placówki archiwalnej w mieście popierał magistrat, zatrudniając nawet, w 1939 r., wykształconego archiwistę, dr. Schmidta. Planowano połączyć, w jednym oddzielnym budynku, archiwum miejskie z biblioteką magistracką oraz publiczną. Wybuch wojny położył kres tym zamierzeniom. Schmidta powołano do wojska. W archiwum pozostał tylko osamotniony Kudla.

Pieczęć m. Raciborza, zbiory AP w Raciborzu

W czasie wojny zaginęła większość akt i książki oraz dokumenty cechowe. Część zasobu została wywieziona do Leverkusen. Niektóre pergaminy (większość, na szczęście, ocalała i pozostała w Raciborzu) wywieziono do Czechosłowacji. Wracały stamtąd stopniowo aż do 1987 r. Umieszczono je w, powstałym w sierpniu 1950 r. na raciborskim zamku, Powiatowym Archiwum Państwowym, które, w 1953 r., zostało podporządkowane Wojewódzkiemu Archiwum Państwowemu w Opolu. W wyniku zniesienia powiatów, w 1975 r. powiatowe archiwa przekształcono w ekspozytury bądź też oddziały terenowe archiwów państwowych. Powiatowe Archiwum Państwowe w Raciborzu, które dotychczas swym zasięgiem obejmowało także powiaty głubczycki i kozielski, w tym samym roku przeszło pod kuratelę Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Katowicach. Tak też jest do dziś. W Raciborzu znajduje się oddział Archiwum Państwowego w Katowicach, które powstało w 1932 r.

Pierwszym kierownikiem a zarazem organizatorem raciborskiej placówki był znany przedwojenny dziennikarz i historyk-regionalista, współpracownik „Nowin Raciborskich, Franciszek Godula. W latach 1951-1958 archiwum prowadził Wiesław Wyględa, którego zasługą jest odnalezienie, ukrytego w leśniczówce na Łężczoku koło Raciborza, cennego zespołu akt Komory Książęcej, przechowywanego wcześniej na zamku. W 1960 r. placówką kierował Józef Szukałowski, a po jego odejściu, w 1979 r., Stanisław Kulpa. Później na krótki do pracy w archiwum powrócił Józef Szukałowski. Od 1983 r. kierownikiem jest Janina Czajkowska.

Na zamku archiwum mieściło się do 1986 r., kiedy to rozpoczęto trwający do dziś remont tego najcenniejszego raciborskiego zabytku. Dokumenty przeniesiono do pomieszczeń magazynowych przy ul. Chopina-Drzymały. Złe warunki lokalowe i zbyt mała powierzchnia sprawiły, że w 1993 r. ówczesny zarząd miasta przeznaczył archiwum budynek przy ul. Opolskiej na Ostrogu. W 1994 r. zakończono remont kapitalny obiektu. Dzięki temu placówka zyskała swoją nową siedzibę, którą zajmuje do dziś [od redakcji – Archiwum zajmuje obecnie budynek po byłym klasztorze elżbietanek przy ul. Solnej]

W lipcu 1997 r. Raciborszczyznę dotknęła klęska powodzi. W archiwum zalanych zostało 730 mb akt. Najcenniejsze zbiory były przechowywane w piwnicach. W wodzie znalazły się m.in. akta Starostwa Powiatowego, cechów miejskich, raciborskiego Królewskiego Sądu Apelacyjnego, kancelarii tutejszych notariuszy i najcenniejsze z nich wszystkich akta Komory Książęcej w Raciborzu. Wśród dokumentów były pergaminy, w tym XVII-wieczna kopia przywileju księcia Jana z 1375 roku będącego najstarszym pisanym po polsku dokumentem raciborskim. Zniszczone zbiory przewieziono do chłodni w Czerwionce-Leszczynach. Pod koniec 1997 roku poddano je osuszaniu w specjalnych, sprowadzonych z zagranicy urządzeniach.

Zmiany w przynależności archiwalnej były przyczyną częstych przemieszczeń pomiędzy archiwami. W 1987 r. do oddziału nyskiego przekazano z Raciborza 31 zespołów (23,5 tys. jednostek archiwalnych) dotyczących powiatu głubczyckiego i do Archiwum Państwowego w Opolu kolejnych 39 zespołów (9,5 tys. j.a.) z terenu powiatu kozielskiego. Z kolei z Opola do Raciborza przejęto 17 zespołów (3,36 tys. j.a.) dotyczących naszego powiatu, w tym akta cechów raciborskich. W 1994 r. Racibórz otrzymał cały zasób zlikwidowanego oddziału w Rybniku. Zasięga działania raciborskiej placówki objął również: Rybnik, Wodzisław i Żory.

Pod koniec 1999 r. Oddział Archiwum Państwowego w Raciborzu liczył w sumie 266 zespołów obejmujących ponad 114,84 tys. jednostek archiwalnych zajmujących blisko 1360 metrów bieżących półek. Opracowanych jest 160 zespołów akt, do których sporządzono 92 inwentarze kartkowe i 68 książkowych. Raciborska placówka posiada jeden z najbogatszych na Śląsku zbiorów dokumentów pergaminowych dotyczących dziejów Raciborza, Rybnika i Żor.

Przegląd najwartościowszych materiałów trzeba rozpocząć od zespołu akt miasta Raciborza (1360-1944) liczącego sobie ponad 600 jednostek, w tym 74 dokumenty pergaminowe dotyczące m.in.: przywilejów miejskich, rzemiosła, pożyczek i fundacji. Znajduje się tu urbarz wsi Studzienna, testamenty, akta policyjne i budowlane. Na uwagę zasługują prace Kurta Kudly. Podobny materiał mieści się w zespole akt miasta Żory (1505-1950). Cenne materiały od XVIII w. do 1938 r. zawierają akta Komory Książęcej zamku w Raciborzu. Wśród blisko 8 tys. jednostek można znaleźć m.in. akta nadań i egzekucji związanych z obowiązkiem pańszczyźnianym chłopów, wyroki sądowe, akta budowlane i plany okolicznych wsi. Znajduje się w nim również XVIII-wieczna kopia dokumentu z 1375 r. wydanego w języku polskim przez księcia raciborskiego Jana i jego żonę Annę. Mowa w nim o przeznaczeniu rocznego czynszu na nowy ołtarz w klasztorze sióstr dominikanek w zamian za codzienne odprawianie mszy żałobnej w intencji fundatorów po ich śmierci. Z dokumentów cechowych zachowały się, z lat 1560-1866, materiały dotyczące cechów: garncarzy, kuśnierzy, sukienników i tkaczy. Zawierają przywileje i statuty cechów, wykazy mistrzów i uczniów oraz dokumenty rachunkowe.

Bardzo interesujący materiał badawczy dotyczący zagadnień: politycznych, rolnych, kościelnych, szkolnych, policyjnych, sądowych, wojskowych oraz podatkowo-finansowych posiadają dwie landratury – raciborska i rybnicka, sięgające po XVIII w. Liczne informacje związane z procesami karnymi, spadkowymi i gruntowymi występują w zespołach sądowych, prokuratury i kancelarii notarialnych raciborskich i rybnickich. Sporo o życiu gospodarczym do 1945 r. można się dowiedzieć z zespołów Siemens Planiawerke (obecnie ZEW) i Bergmant Rybnik oraz kopalń w: Boguszowicach, Chwałowicach, Knurowie, Niedobczycach, Niewiadomiu i Rydułtowach. Cenny materiał źródłowy dotyczy także lat po 1945 r. Zespoły akt starostw powiatowych w Raciborzu i Rybniku informują o kształtowaniu się władzy ludowej. Uzupełniają je akta zarządów miejskich i gminnych. W archiwum przechowywane są również akta inspektoratów szkolnych – raciborskiego (1945-1950) i rybnickiego (1924-1939). Są również powojenne akta: przedsiębiorstw, banków, spółdzielni, prywatnego Gimnazjum Żeńskiego ss. Urszulanek w Rybniku (1913-1938), Państwowego Liceum Pedagogicznego w Raciborzu (1945-1959), raciborskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego (1968-1977) i zarządu Powiatowego Towarzystwa Młodych Polek w Rybniku (1928-1938). Zebrano także pokaźną liczbę plakatów, afiszów, druków ulotnych oraz fotografii. Powstała również biblioteka gromadząca ponad 770 woluminów i 72 tytuły czasopism.

Tekst archiwalny autorstwa śp. Janiny Czajkowskiej, byłej dyrektor Archiwum Państwowego w Raciborzu.

Opublikowane przez
WAW
Dołącz do dyskusji

1 komentarz

WAW

Wydawca, redaktor naczelny - zapraszam do kontaktu autorów oraz czytelników pod adresem mailowym ziemia.raciborska@gmail.com