Struktura kościelna na ziemi raciborskiej (5) Sekularyzacja klasztorów i kolegiaty raciborskiej w 1810 roku

Struktura kościelna na ziemi raciborskiej (5) Sekularyzacja klasztorów i kolegiaty raciborskiej w 1810 roku

Wielki wpływ na sprawy kościelne w XIX wieku miała sekularyzacja dóbr zakonnych i kolegiat. Przebieg sekularyzacji na ziemi raciborskiej przedstawię w dwu częściach. W pierwszej będzie o samej sekularyzacji i kasacie raciborskiej kapituły kolegiackiej oraz o powstaniu Herzogtum Ratibor. Ustaliłem gdzie były domy będące własnością kapituły, ich przeznaczenie i dalsze losy. Np. w 1828 roku żydowską synagogę zbudowano na parceli, która od 400 lat, a może i dłużej, należała do kościoła pw. WNMP. Mieszkał tam scholastyk, czyli nauczyciel szkoły parafialnej.

Sekularyzacja w Prusach w 1810 roku

Po przegranej wojnie 1806-1807 z napoleońską Francją Prusy utraciły terytoria zdobyte w II i III rozbiorze Polski. Zostały zmuszone do zapłacenia ogromnej kontrybucji. Najpierw miało to być 154 mln franków, ale po negocjacjach zmniejszono tą kwotę do 140 mln franków. Do czasu spłacenia kontrybucji terytorium Prus okupowały wojska francuskie i sprzymierzonych.

Ogromna suma kontrybucji przekraczała możliwości finansowe Prus i wszędzie szukano pieniędzy. W 1809 roku przetopiono polskie insygnia królewskie zrabowane ze skarbca na Wawelu w 1795 roku. Ze złota wybito monety, a klejnoty zdobiące insygnia wyceniono na sumę 525 259 talarów i sprzedano. Nadal brakowało pieniędzy na spłacenie kontrybucji i zwrócono uwagę na dobra kościelne – zakonów i kolegiat.

Już w 1746 roku rząd pruski oszacował wartość dóbr zakonnych na Śląsku. Na dobra i majątki ziemskie duchowieństwa nałożono wysokie podatki sięgające 50% dochodów. Rząd pruski uzależnił od swojej akceptacji obsadzanie stanowisk opatów, przeorów i gwardianów. Objęto również kontrolą gospodarkę w dobrach zakonnych.

Klasztorowi w Rudach nakazano sadzenie drzew morwowych i hodowli jedwabników oraz zwiększono wydobycie rudy żelaznej (w Stanicy), w kuźnicach produkcji prętów żelaznych (w Brantolce i w Sodołach) i blachy miedzianej (w Rudzie Kozielskiej). Zakony zmuszono też do uruchomienia wytwórni oleju i zagwarantowania mieszkania ośmiu tkaczom oraz uprawy tytoniu. Urzędnicy królewscy nakazali także doskonalenie produkcji pszczelarskiej oraz założenie bielarni płótna (Bleiche działała w latach 1770-1793 w Stodołach).

Gdy w 1782 roku w uchodzącej za arcykatolicką monarchii Habsburgów cesarz Józef II ogłosił kasatę zakonów, w Prusach obawiano się tego samego, ale król Fryderyk II nie miał takiego zamiaru. W następnych latach rząd pruski nie podejmował działań skierowanych przeciwko zakonom i tak jak wcześniej władze habsburskie często pożyczał pieniądze z kas zakonów. Także klasztor rudzki musiał udzielać pożyczek władzom pruskim.

Stosunek władz do zakonów zmienił się w 1809 roku. Na klasztory nałożono wysokie kontrybucje a ich nieuiszczenie groziło kasatą klasztoru. Na opactwo rudzkie w początku 1810 roku nałożono 10000 talarów kontrybucji. Ostateczna decyzja króla Fryderyka Wilhelma III zakonów zapadła 30.10.1810 roku. Fryderyk Wilhelm III podpisał edykt kasujący kolegiaty i klasztory na Śląsku. Jednak opublikowanie edyktu wstrzymano do czasu ukończenia niezbędnych przygotowań. Obawiano się, że wcześniejsze podanie treści edyktu do wiadomości publicznej spowoduje protesty ze strony duchowieństwa. Do wykonania edyktu przystąpiono 19.11.1810 roku ogłaszając jego treść.

Cały majątek ruchomy i nieruchomy klasztorów oraz kolegiat uznano za własność państwową. Do realizacji kasaty powołano Główną Komisję Sekularyzacyjną dla Śląska. W praktyce komisarze wkraczali do poszczególnych klasztorów, odczytywali zakonnikom dekret informujący o zwolnieniu ich ze ślubów zakonnych, zakazie noszenia habitu i konfiskacie całego mienia oraz dawali cztery tygodnie na opuszczenie klasztoru. Kapłani zakonni przeszli pod jurysdykcję arcybiskupa wrocławskiego. Siostry zakonne zgrupowano w klasztorach etatowych, a braci zakonnych pozostawiono samym sobie. Kasata nie objęła jedynie 2 klasztorów bonifratrów i 4 żeńskich, które, w ocenie władz, były pożyteczne dla społeczeństwa.

Na Śląsku, w granicach diecezji wrocławskiej, skasowano 53 klasztory męskie i 13 żeńskich (ponadto w Kłodzku 2 klasztory męskie archidiecezji praskiej i 1 klasztor w Głubczycach archidiecezji ołomunieckiej). W zamian za odebrane majątki rząd zapowiedział dotowanie przez państwo urzędów kościelnych, parafii, szkół i tych klasztorów, które zajmowały się wychowywaniem młodzieży oraz opieką nad biednymi. Bogate księgozbiory klasztorne przekazano Bibliotece Królewskiej i Uniwersyteckiej we Wrocławiu, a archiwa zakonne do archiwów we Wrocławiu. Do tej pory we Wrocławiu jezuicka Akademia Leopoldina (założona w 1702 roku) była własnością kościelną, w 1810 roku została także przejęta przez państwo i w kwietniu 1811 roku, z niej i ewangelickiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, utworzono Królewski Uniwersytet Wrocławski.

Od 1815 roku dokumenty z likwidowanych klasztorów i kolegiat przekazywano do Królewskiego Akademickiego Archiwum Uniwersyteckiego przy Uniwersytecie Wrocławskim w dawnym klasztorze kanoników regularnych na wyspie Piasek. W 1822 roku archiwum zostało przekształcone w Królewskie Śląskie Archiwum Prowincjonalne.

Sekularyzacja obejmowała też likwidację kapituł kolegiackich i stanowisk archidiakonów oraz przejęcie przez władze nieruchomości i wsi będących uposażeniem kapituł i archidiakonów. Tym samym ze struktury diecezji wrocławskiej usunięto przeżytki średniowiecznej organizacji zarządu diecezji, które już od XVII wieku nie spełniały praktycznie żadnej roli i miały ograniczone kompetencje. Od XVII wieku kompetencje archidiakonatów i kapituł kolegiackich przejmowały komisariaty biskupie.

Sekularyzacja na ziemi raciborskiej

Raciborskim Komisarzem Sekularyzacyjnym został asesor Kamery Wrocławskiej Benda, a w powiecie raciborskim zastępował go Gerichtsreferendar Friedrich Wilhelm Lange. Po ogłoszeniu sekularyzacji klasztoru franciszkańskiego 18.12.1810 roku, Komisja Sekularyzacyjna miała tam swoją siedzibę. W Raciborzu w 1810 roku były trzy klasztory zakonów męskich, jeden klasztor żeński i kolegiata, które miały zostać zlikwidowane.

Najstarszym klasztorem był dominikański z I poł. XIII wieku z kościołem pw. św. Jakuba, który jest też najstarszym raciborskim kościołem (zbudowany ok. 1205-1210 przez księcia Mieszka Plątonogiego jako wotum z pielgrzymek do Santiago de Compostela). Drugim, według starszeństwa, był konwent raciborski klasztoru w Nysie zakonu bożogrobców na Przedmieściu Odrzańskim, powstały w 1295 roku przy kościele pw. św. Piotra i Pawła. Na początku XIV wieku ufundowano w 1306 roku klasztor żeński zakonu dominikanek i w 1334 roku konsekrowano gotycki kościół klasztorny pw. Ducha Św. Najmłodszym raciborskim klasztorem był zakonu franciszkańskiego na przedmieściu Bronki. Klasztor zbudowano w 1692 roku, a kościół pw. św. Wacława i Aniołów Stróży w 1699 roku.

W Raciborzu była też siedziba kapituły kolegiackiej przy kościele pw. WNMP, zbudowanym w latach 1255-1285. Kapituła kolegiacka w Raciborzu powstała w 1292 roku na zamku przy kaplicy św. Tomasza Kanterberyjskiego i w 1416 roku została przeniesiona do kościoła WNMP w Raciborzu.

W końcu 1810 roku budynki klasztorne, kapituły i kościoły klasztorne przejęło państwo. Wyposażenie kościołów, którego nie można było sprzedać, oddano istniejącym kościołom w diecezji. Były to ołtarze, chorągwie, organy i dzwony. Największą wartość posiadały nieruchomości zakonne, wsie pola i kapitał zgromadzony przez klasztory i kapitułę kolegiacką. Niektóre z nieruchomości oddawano na cele publiczne (szkoły – Gymnasium), wojsku (klasztor franciszkański, klasztor dominikanów), a kilka sprzedano na licytacjach.

Powstanie Mediatherzogtum Ratibor

Z wydarzeniami okresu wojen napoleońskich i sekularyzacją klasztorów oraz kolegiat w końcu 1810 roku związane jest powstanie istniejącego do 1918 roku Herzogtum Ratibor. Wszystkie skonfiskowane wsie, folwarki, fabryki, młyny i nieruchomości raciborskich klasztorów oraz kolegiaty rozporządzeniem rządu pruskiego z 28 grudnia 1811 roku przekazano księciu elektorowi landgrafowi von Hessen-Kassel Wilhelmowi I, z możliwością zakupu tych dóbr przez właściciela państwa stanowego Herrschaft Ratibor księcia Wilhelma Georga Ludwiga zu Sayn-Wittgenstein-Hohenstein. Przekazane księciu Wilhelmowi von Hessen-Kassel dobra obejmowały:

  1. wsie i folwarki klasztoru dominikanek: Adamowice, Baborów, Bieńkowice, Nowa Cerekiew, Bogunice, Dzielów, Gaszowice, Ligota Książęca, Niekazanice, Czerwonków, Sucha Psina, Ucieszków, Zawada Książęca, Sułków, folwark Brunkenhof (Jungfernhof) przed Bramą Wielką (południowa strona Placu Wolności), folwark Ocice;
  2. wsie Kapituły Kolegiackiej: Cyprzanów, Ganiowiec, Grzegorzowice, Janowice, Szardzin, połowa Studziennej;
  3. dobra konwentu bożogrobców: Probstei (Proboszczówka), Przedmieście Odrzańskie, folwark w Rudniku;
  4. nieruchomości klasztoru dominikańskiego w Raciborzu, na Przedmieściu Odrzańskim, na Bronkach w Starej Wsi;
  5. wszystkie dobra opactwa cysterskiego w Rudach ze wsiami Boguszowice, Dobrosławice, Jankowice Rudzkie, Maciowakrze, Ruda Kozielska, Stanica, Zawada Rybnicka, Żernica i częścią Pogrzebienia.

1 lipca 1812 roku książę Wilhelm Georg Ludwig zu Sayn-Wittgenstein-Hohenstein sprzedał Herrschaft Ratibor z zamkiem za 627751 talarów reńskich księciu Wilhelmowi von Hessen-Kassel. Dobra zamku raciborskiego od 1812 roku obejmowały 65 wsi i 30 folwarków w powiatach raciborskim, rybnickim, głubczyckim, kozielskim i toszecko-gliwickim. W 1820 roku Herrschaft Ratibor zmienił ponownie właściciela. Landgraf von Hessen-Rothenburg Victor Amadeusz w 1815 roku utracił dobra nad Renem na rzecz Prus i w 1820 roku w ramach odszkodowania przekazano mu Herrschaft Ratibor oraz benedyktyńskie opactwo Corvey nad rzeką Wezera w Westfalii. W 1821 roku król pruski podniósł Herrschaft Ratibor do godności księstwa – Mediatherzogtum Ratibor. Do zarządu dóbr księstwa Victor Amadeusz powołał w 1820 roku na raciborskim zamku Komorę Książęcą – Herzogliche Kammer. W 1825 roku Herzogtum Ratibor przeszło na siostrzeńca drugiej żony Victora Amadeusza Victora I Moritza zu Hohenlohe-Schillingsfürst a w 1840 roku odziedziczył on też tytuł Herzog von Ratibor.

Herrschaft Ratibor po 1812. Mapa jest z ok. 1820-1830
Właściciele dóbr raciborskich w XIX wieku. Od lewej: książę Wilhelm Georg Ludwig zu Sayn-Wittgenstein-Hohenstein od 1805 do 1812; książę Wilhelm I von Hessen-Kassel od 1812 do 1820; Landgraf von Hessen-Rothenburg Victor Amadeusz 1820-1825, Herzog von Ratibor od 1821 do 1839, Victor I Moritz zu Hohenlohe-Schillingsfürst od 1825 do 1893, Herzog von Ratibor od 1840 do 1893

Kasata kapituły kolegiackiej

Już w 1808 roku na kapitułę nałożono kontrybucję na spłatę francuskiej kontrybucji. Kapituła musiała pożyczyć pieniądze i na ich zwrot zmuszona była sprzedać za 3333 talarów 50 łanów gruntów w Grzegorzowicach. Komisja Sekularyzacyjna w Raciborzu 5.12.1810 roku rozpoczęła działalność od ogłoszenia sekularyzacji kolegiaty kanoniczej przy kościele pw. WNMP. Skasowano kapitułę kolegiacką i zajęto należące do niej nieruchomości, wsie i znajdujące się tam kapitał fundacyjny.

Z 6 wikarii kapituły zajęto 36000 talarów reńskich i kasę 900 fundacji mszalnych. Z budynków należących do kolegiaty w grudniu 1810 roku zajęto cztery domy kanoników przy Domgasse (ul. Mickiewicza), dwa domy wikariuszy na Nowym Rynku (północna część placu Długosza; domy wikarych były tam, gdzie skwer im. ks.Pieczka) i parcelę przy ul. Szewskiej (dom scholastyka). Zajęto też wsie będące uposażeniem kapituły i archiprezbitera raciborskiego, wraz z folwarkami i wszystkim, co się tam znajdowało. Kapituła posiadała folwarki w Janowicach i Grzegorzowicach oraz wsie Cyprzanów, Ganiowiec, Grzegorzowice, Janowice, Szardzin (Żerdziny), połowa Studziennej. Komisja Sekluaryzacyjna nie zdołała ich sprzedać i przekazała je Herrschaft Ratibor.

Ostatnim kustoszem kapituły kolegiackiej był ks. Johannes Nepomuk Zolondek. Po zniesieniu tej funkcji został on administratorem parafii, a w 1818 roku proboszczem miejskim. Do parafii przy kościele farnym włączono kościół klasztoru dominikańskiego jako jego filię – kuratia (quasi parafia). Przeniesiono tam, z kaplicy polskiej, nabożeństwa w języku polskim. Kościołem zarządzał kuratus, a do pomocy miał jednego wikarego. Dopiero w 1817 roku rząd ustalił wysokość wynagrodzenia księży. Od 1811 roku do 1817 roku księża otrzymywali Wartegeld. Proboszcz Zolondek od władz dostawał 75 talarów reńskich a od Dominium (Herrschaft Ratibor) 407 talarów reńskich. Miał też dostawać rocznie 4 korce żyta, 40 korców pszenicy, 60 korców owsa (korzec-Scheffel Preußischer Reichsscheffel 54,91 kg) i 18 sągów drewna (sąg-Klaster pruski – 3,34 Kubikmeter), ale zamieniono to na roczną rentę. Dwaj wikariusze kościoła farnego otrzymywali po 230 talarów reńskich i 16 sągów drewna. Osobiste dochody księży zmniejszyły się o połowę.

Jak podaje Paweł Newerla w artykule Ks. Jan Zolondek – ostatni kustosz raciborskiej kolegiaty (Ziemia Raciborska 13.02.2021) ks. Zolondek bardzo narzekał, że ma teraz o połowę mniej pieniędzy, ale musi o wiele więcej odprawiać mszy i nabożeństw. Od 1801 roku do 1825 roku był też powiatowym inspektorem szkolnym. Musiał odprawić 328 mszy prywatnych, 38 kantat, 18 mszy za zmarłych oraz wygłaszać 84 kazania. Kapłanom wikariuszom i Kuratusowi też przybyło obowiązków. Musieli odprawiać po 220 mszy prywatnych, 16 wotywnych, 6 rocznicowych i 34 za zmarłych.

Przed sekularyzacją tylko w parafii kolegiackiej było 10 kapłanów. Po sekularyzacji w całej parafii raciborskiej było 7 kapłanów, a obszar parafii powiększył się o Bronki, które wcześniej obsługiwali franciszkanie, a w mieście byli też dominikanie, którzy pełnili posługę dla mieszkańców miasta, oraz bożogrobcy, którzy mieli własną parafię. Po sekularyzacji parafia miejska obejmowała miasto w obrębie murów, Nowe Zagrody, Bronki do kościoła franciszkańskiego i wieś Płonia, a obsługiwało ją 5 kapłanów (3 przy farnym, 2 w Jakubie). Filia parafii z kościołem we wsi Ostróg obejmowała wieś Ostróg, Bosacz, Przedmieście Odrzańskie, Probstei i Nowe Miasto. Tą część parafii raciborskiej obsługiwało 2 kapłanów. Po zniesieniu w grudniu 1810 roku konwentu raciborskiego bożogrobców ich parafię włączono do filii w Ostrogu.

Ks. Zolondek był krytycznie nastawiony do planów przetopienia czy zniszczenia wyposażenia sekularyzowanych kościołów, których nie zwrócono kościołowi katolickiemu (kościół bożogrobców, kościół franciszkański, kościół dominikanek) i po jego interwencji we Wrocławiu w Komisji Sekularyzacyjnej przekazano ornaty, świeczniki, sztandary, obrazy, relikwie kościołowi farnemu, który przekazywał je później innym kościołom. Ks. Zolondek wystarał się też o stojącą na dziedzińcu klasztoru dominikanek figurę św. Jana Nepomucena, dzieło Johanna Melchiora Oesterreicha, którą ustawiono na Nowym Rynku i przeniesienie w 1823 roku trumny świątobliwej Ofki Piastówny z kaplicy św. Dominika klasztoru dominikanek do kaplicy polskiej kościoła farnego.

Po sekularyzacji parafii, mimo utraty wielu nieruchomości i źródeł dochodu, po zakończeniu wojen napoleońskich i uregulowaniu spraw wynagradzania księży i dotowania parafii oraz szkół, zaczęło się nieźle powodzić. W 1824 roku zbudowano nową plebanię, w 1822 roku wyremontowano dach kościoła farnego (rozebrano wtedy kaplicę św. Barbary) i kościoła św. Jakuba. Dwie trzecie kosztów pokryły dotacje z kasy miejskiej. W 1829 roku zbudowano nową szkołę katolicką. Miasto wykupiło dawny dom wikarych, który był na miejscu potrzebnym do budowy szkoły i dołożyło się do jej budowy. Narzekający ks. Zolondek, w czasach, gdy był kustoszem kapituły, uzbierał chyba niezły majątek. Sfinansował budowę nowej plebanii, trzecią część kosztów budowy domu Bractwa Literackiego i pokrył ok. 40% kosztów budowy szkoły. W 1830 roku kupił parcelę na Nowych Zagrodach, na której w 1832 roku powstał nowy cmentarz. Zbudował tam kaplicę pw. Krzyża Św., w której został pochowany (zm. 1836).

Ulicę, przy której był kościół pw. WNMP i domy kanoników, od I połowy XV wieku nazywano Domgasse od określenia kościołów kolegiackich jako Dom – kościół katedralny. Kościół, od czasu, gdy przeniesiono do niego w 1416 roku kapitułę kolegiacką, nazywano Collegiatkirche – kościół kolegiacki, a parafię przy kościele parafią kolegiacką. Po kasacie kapituły kolegiackiej zmieniono nazwę ulicy na Pfarrgasse – ul. Kościelna, a kościół pw. WNMP zaczęto nazywać Pfarrkirche – kościół farny. Parafia obejmowała teraz cały obszar miasta z przedmieściami, to zaczęto ją nazywać parafią miejską a proboszcza nazywano proboszczem miejskim – Stadtpfarrer.

Ks. prałat Johannes Nepomuk Zolondek – ostatni kustosz kapituły kolegiackiej i pierwszy proboszcz miejski

Budynki należące do kapituły kolegiackiej

Dwa budynki Komisja Sekularyzacyjna zwróciła parafii – dom, w którym mieszkał wcześniej kustosz kolegiaty (Domherr) – Curatialhaus i Kapitularhaus (dom kapituły). Dwa domy kanoników, dwa domy wikariuszy i dom scholastyka miały być sprzedane na aukcjach, ale udało się wylicytować tylko trzy. Dom scholastyka na Szewskiej i domy wikariuszy na Nowym Rynku. Parafii zwrócono też w 1817 roku, należący do wikariuszy, ogród na wale na Nowych Zagrodach nad Kanałem Młyńskim Psinki naprzeciwko folusza dominikanek w folwarku Brunkenhof.

W 1811 roku w tym małym domu kapituły zamieszkał ks. Zolondek i było tam Probostwo (Pfarrhaus). W dużym Domu Kapłanów, dawny Curatialhaus, mieszkali dwaj wikariusze parafii, kuratus św. Jakuba i wikary tego kościoła. Dom Kapłanów był w złym stanie i w 1824 roku rozebrano go oraz sąsiednie probostwo księdza Zolondka (ten dom był drewniany). Na miejscu tych dwóch domów zbudowano w 1825 roku nowy budynek, w którym plebania jest do dziś.

Na miejscu, gdzie obecnie jest podwórze plebanii z garażami był budynek, który został zbudowany w 1799 roku i mieszkał tam ołtarzowy cechu tkaczy sukiennych (Tuchmacherzunft). W 1867 roku budynek zabrał Skarb Państwa w związku z planami przebudowy Bahnhofstraße (dawna Dom-/Pfarrgasse, ul. Dworcowa, obecnie ul. Mickiewicza). Planów przebudowy ulicy nie zrealizowano, ale budynku nie oddano parafii tylko sprzedano mistrzowi tkackiemu Weberowi. W 1898 roku ks. Hermann Schaffer wytoczył sprawę sądową Skarbowi Państwa i odzyskał posesję. W 1902 roku budynek z 1799 roku został rozebrany i zbudowano tam „wikarówkę”. Ten budynek został zniszczony w 1945 roku.

Wnętrze kościoła farnego ok. 1880 roku. W prezbiterium są jeszcze ławki ustawione wzdłuż stalli kanoniczych. W nich do grudnia 1810 roku zasiadali kanonicy i wikariusze kapituły kolegiackiej
Stalle, w których zasiadali kanonicy kapituły kolegiackiej. Zrobione zostały w 1654 roku, a uległy zniszczeniu w 1945 roku. Był to jeden z najważniejszych zabytków w Raciborzu. Po lewej zdjęcie sprzed 1930. Figurki Apostołów były na ławkach. Po prawej zdjęcie zrobione po 1930. Figurki Apostołów przeniesiono na daszek stalli.
Drzwi do sali zebrań kapituły kolegiackiej z rzeźbami Salomona Steinhoffa

Dwa domy kanoników przy Domgasse pozostał własnością państwową i utworzono tam mieszkania dla pracowników sądu i urzędników. W większym domu kanoników – dawny dom kustosza, były trzy mieszkania i zamieszkał tam m.in. radca prawny Lange, który stał na czele Komisji Sekularyzacyjnej w powiecie raciborskim. Czwarty dom kanoników – dawny dom proboszcza, był dużo mniejszy od pozostałych domów i zrobiono w nim tylko dwa mieszkania. Później te dwa budynki rozebrano i zbudowano na ich miejscu istniejącą do dziś kamienicę (ul. Mickiewicza 6).

Do kapituły kolegiackiej należała też parcela przy Schubankgasse (ul. Szewska), którą nazywano „Scholistereihaus” – dom scholastyka kapituły. Chyba było tu też seminarium nauczycielskie powstałe ok.1764 roku. W 1766 roku wizytował je opat augustianów w Żaganiu ks. Johann Ignaz Felbiger – reformator szkolnictwa katolickiego na Śląsku; jednym z dyrektorów seminarium, jeszcze jako wikary, był ks. Zolondek; seminarium nauczycielskie powstało też przy klasztorze w Rudach. Dom scholastyka kapituły (nadzorcy szkół w okręgu kolegiackim) z ogrodem kupił 30.08.1811 roku za 630 talarów reńskich na aukcji ks. Zolondek i odsprzedał 11.11.1812 roku stolarzowi Christianowi Hornung. 3.11. 1826 roku parcelę odkupiła gmina żydowska i w 1828 roku rozpoczęła tam budowę synagogi. W 1888 roku zbudowano tam nową synagogę, która została spalona 10.11.1938 roku. Po wojnie rozebrano ruinę i obecnie miejsce po synagodze jest niezabudowane.

Zbudowana w 1825 roku plebania i obok kamienica. Wcześniej na ich miejscu były 4 domy należące do kapituły kolegiackiej – domy kanoników

Naprzeciwko synagogi na ul. Szewskiej od XIV wieku była siedziba Bractwa Literackiego. Obecnie w tym miejscu jest Dom Katechetyczny parafii. Dom Bractwa też był w złym stanie (zbudowano go w 1547 roku) i w 1827 roku został rozebrany. Zbudowano nową siedzibę Bractwa, w którym były mieszkania dwóch ołtarzowych Bractwa, którzy pokryli ⅔ kosztów budowy, a resztę wyłożył ks. Zolondek. Podawane w publikacjach informacje, że w grudniu 1810 roku Komisja Sekularyzacyjna zajęła też majątek Bractwa Literackiego raczej nie odpowiadają prawdzie. Gdy ks. dr Hermann Schaffer w 1883 roku spisywał dzieje Bractwa dom był jego własnością. Bractwo nie straciło też gruntów. W 1824 roku wymieniło z radcą sądowym Bernhardem ogród na Nowych Zagrodach, który posiadało od średniowiecza, na pole po Katouwce w pobliżu kościoła Matki Bożej, które radca Bernhard kupił po likwidacji placu straceń.

Na Nowym Rynku, po południowej stronie kościoła i obok sali kapituły, były dwa budynki, w których mieszkali wikariusze kapituły kolegiackiej, a obok była zbudowana w 1780 roku nowa szkoła parafialna. W murowanym budynku szkolnym były klasy do nauki dzieci i mieszkali tam Rector (dyrektor szkoły) oraz kantor. W większym budynku domów wikariuszy kapituły mieszkało 5 wikariuszy, a w mniejszym mieszkał szósty wikariusz i ołtarzowy. Wikariusze pracowali także jako nauczyciele w sąsiedniej szkole. W 1811 roku sprzedano domy wikariuszy, ale później ten większy dom odkupiło miasto za 1200 talarów reńskich. Mniejszy dom wikariuszy też sprzedano, ale gdy miasto odkupiło duży dom wikariuszy z zamiarem budowy nowej szkoły, właściciel budynku odstąpił go za darmo i dołożył się też do kosztów budowy nowej szkoły. W 1829 roku rozebrano budynki domów wikariuszy, szkołę z 1780 roku i w 1830 roku zbudowano tam nową placówkę oświatową. Po 1810 roku szkoła pozostała katolicka, ale uczyły się w niej także dzieci innych wyznań. W 1880 roku przekształcono szkołę elementarną w szkołę ludową dla dziewcząt im. św. Jadwigi. Budynek uległ zniszczeniu w 1945 roku i obecnie jest tam skwer im. ks. Pieczki.

Po lewej rysunek raciborskiej kolegiaty F.B. Wernera z połowy XVIII wieku. Po prawej rysunek kościoła farnego z ok. 1840, po przebudowie dachu w 1822 roku i rozbiórce kaplicy św. Barbary. Zrobiono tam wejście boczne
Nowy Rynek ok. 1870 roku. Widok w stronę ul. Piwnej i na wylot ul. Zborowej. Po lewej szkoła zbudowana w 1830 roku na miejscu dwu domów wikariuszy kapituły i szkoły z 1780 roku
Budynki należące do kapituły kolegiackiej i z nią związane na planie z 1812 roku. W drugiej linijce są późniejsze ich nazwy lub przeznaczenie
Zdjęcie lotnicze centrum Raciborza. Na lewo od Farnego kamienica Mickiewicza 6 i plebania. Tam były domy kanoników. Bardziej na lewo, niezabudowany plac po synagodze. Tam był dom scholastyka. Poniżej był Dom Bractwa Literackiego – tam, gdzie teraz jest dom katechetyczny.

W drugiej części tego artykułu przedstawię sekularyzację klasztorów raciborskich i rudzkiego.

Oprac. Christoph Sottor

Opublikowane przez
WAW
Dołącz do dyskusji

WAW

Wydawca, redaktor naczelny - zapraszam do kontaktu autorów oraz czytelników pod adresem mailowym ziemia.raciborska@gmail.com