Dawne nekropolie w centrum Raciborza

Dawne nekropolie w centrum Raciborza

Wspomnienie Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dobra okazja, by przypomnieć lokalizację najstarszych raciborskich nekropolii, których nie ma już we współczesnym krajobrazie miasta. Zachowały się jedynie te cmentarze, które powstały pod koniec XIX wieku (Jeruzalem) i z początkiem XX wieku (ewangelicki przy ul. Starowiejskiej) oraz pozostałości cmentarzy przykościelnych, w tym najstarszy na Ostrogu. Tylko Jeruzalem spełnia do dziś swoją funkcję. Tymczasem na obszarze obecnego miasta funkcjonowało dawniej wiele nekropolii. Gdzie szukać ich śladów?

Zarządzenia sanitarne rządu pruskiego z końca XVIII wieku nakazywały przenoszenie cmentarzy z miast na przedmieścia. Dopiero po uchwaleniu edyktu październikowego 1807 roku, znoszącego poddaństwo chłopów i zezwalającego na swobodny handel ziemią, raciborskie parafie, katolicka i ewangelicka, mogły wypełnić nakaz władz miasta o przeniesieniu nekropolii poza mury miejskie. Z krajobrazu miasta, w ciągu następnych 20 lat, zniknęły cmentarze wokół kościołów. Już wcześniej w mieście, w obrębie murów, były cmentarze, które uległy likwidacji. Spróbuję zlokalizować te zapomniane miejsca pochówków.

Najstarszy raciborski cmentarz

Po wprowadzeniu chrześcijaństwa, w X lub XI wieku, miejscowa słowiańska ludność musiała przyjąć obowiązek grzebania zmarłych w poświęconej ziemi. Powstały pierwsze kościoły i wokół nich grzebano zmarłych. Najstarsza taka nekropolia powstała prawdopodobnie wokół pierwszego kościoła w osadzie, z której powstało miasto Racibórz. Kościół ten zbudowano gdzieś w połowie XII wieku. Gdzie się znajdował, to dokładnie nie wiadomo. Raciborscy historycy błędnie przypuszczają, że był on w miejscu kościoła św. Jakuba. Najbardziej prawdopodobnym miejscem, w którym znajdował się pierwszy raciborski kościół jest teren pomiędzy ulicą Rzeźniczą i Chopina. Większa część tego obszaru aż do XVIII wieku była niezabudowana. Były tam ogrody. Na ulicy Rzeźniczej tylko po południowej stronie były domy i dopiero w najbliższym sąsiedztwie rynku stały budynki po obu stronach ulicy.

Podobnie ulica Chopina – zabudowana była tylko strona do Odry. Trochę to dziwne. To ścisłe centrum miasta i należałoby w tym miejscu spodziewać się gęstej zabudowy. Przypuszczam, że miejsce to było reliktem przedlokacyjnej zabudowy osady. Wieś przedlokacyjna miała typową dla Górnego Śląska organizację zabudowy. Przez wieki taką formę miały prawie wszystkie wsie wokół Raciborza. Pomiędzy dwoma ulicami była łąka gminna, a zagrody były po jednej stronie obydwu ulic. Na gminnej łące znajdowało się centrum wsi z kościołem i cmentarzem wokół niego. Prawdopodobnie obszar wokół ulic Rzeźniczej i Chopina nie przeszedł procesu lokacyjnego na prawie flamandzkim w końcu pierwszej dekady XIII wieku.

Na planie miasta z 1812 roku można zauważyć, że rejon ulic: Rzeźnicza i Chopina ma inną zabudowę niż np. ul. Długa oraz południowa i wschodnia część rynku.

Kościół pomiędzy ulicami Rzeźniczą i Chopina stał tam chyba jeszcze po wybudowaniu lokacyjnego kościoła i został pewnie zniszczony w którymś z pożarów miasta. Możliwe, że kościół był w tym miejscu aż do 1574 roku. W pożarze miasta z tego roku miało się spalić siedem świątyń. Nikt nie potrafi się doliczyć tych kościołów. Farny, dominikanów, dominikanek, bożogrobców, zbór protestancki i kaplica Bożego Ciała – to tylko sześć. Brakuje

siódmego kościoła. Opinie, że także spalił się kościół na Ostrogu uważam za błędne. Poza tym to wtedy nie był Racibórz, i to aż do 1927 roku. Może jednym z nich był najstarszy, zapomniany dziś kościół pomiędzy ulicami Rzeźnicza i Chopina.

W świadomości mieszkańców przedindustrialnego Raciborza pozostała zapewne pamięć o miejscu po tym przybytku świętości i cmentarzu. Z racji pochówków przez następne wieki nikt nie chciał tam mieszkać i teren pozostał niezabudowany. W 1812 roku było tam tylko kilka drewnianych budynków. Chyba stodoły i warsztaty. Dopiero w II połowie XIX wieku zbudowano tam murowane domy.

Cmentarze przy kościele św. Jakuba i nekropolia Piastów raciborskich

Następnym według starszeństwa chrześcijańskim cmentarzem musi być teren wokół kościoła pw. św. Jakuba Apostoła. Pierwszy, romański, kościół w tym miejscu budowano w latach 1205 – 1210. Prawdopodobnie była to fundacja księcia Mieszka I Plątonogiego z jego pielgrzymki do Santiago de Compostela w 1152 lub 1153 roku, miejsca kultu św. Jakuba Apostoła w hiszpańskiej Galicji. W końcu 1152 roku siostra Mieszka I Plątonogiego Rycheza (śląska) wyszła za mąż za króla Kastylii Alfonsa VII Imperatora i z tej okazji był on w Hiszpanii. Po weselu siostry odbył on pielgrzymkę do Santiago de Compostela. 50 lat później o tej pielgrzymce przypomnieli Mieszkowi I Plątonogiemu posłowie króla Kastylii Alfonsa VIII biskup Osmy Diego de Acebo oraz późniejszy święty i założyciel zakonu dominikanów Dominik Guzmán. Byli oni dwukrotnie w Raciborzu, na przełomie lat 1203 i 1204 oraz 1205 i 1206. Możliwe, że w ich obecności rozpoczęto budowę kościoła pw. św. Jakuba, a wcześniej (1205 rok) książę opolsko-raciborski lokował miasto Racibórz.

W czasie wykopalisk archeologicznych w północnej części rynku znaleziono drewno ściętego w 1205 roku drzewa. Pierwszy kościół pw. św. Jakuba Apostoła w formie romańskiej przetrwał do jego spalenia w pożarze miasta w 1300 roku. Był on chyba krótszy od budowli gotyckiej. Jego prezbiterium było pomiędzy kaplicą Krzyża Św. i ołtarzem św. Jacka. Była to chyba budowla trzynawowa z dwoma wieżami przystawionymi do prezbiterium i emporą przy zachodniej ścianie, gdzie zasiadała rodzina książęca w czasie mszy. Środkowa nawa była wysoka, a boczne nawy niższe. Po północnej i wschodniej stronie kościoła był cmentarz, który sięgał do palisady okalającej miasto. Była ona nie dalej jak 20 metrów od ściany północnej kościoła.

W połowie XIII wieku zmieniła się lokalizacja cmentarza. Kościół został uszkodzony w czasie oblężenia miasta przez Mongołów w 1241 roku. Ok. 1242 roku książę Mieszko II Otyły sprowadził do Raciborza dominikanów i ulokował ich przy kościele św. Jakuba. Mieli oni odbudować kościół i zbudować klasztor. Ich klasztor powstał do ok. 1256 roku (w 1256 roku w klasztorze odbył się synod prowincji polskiej zakonu dominikanów). Zdobycie Raciborza przez wojska czeskie i zniszczenie obwarowań miasta w 1255 roku pozwoliło na powiększenie, na północ i na wschód, działki przylegającej do kościoła. Mury miejskie i bramę Odrzańską przesunięto bardziej na północ. Oficjalnie klasztor ufundował i uposażył w 1258 roku książę Władysław I opolski.

Klasztor przylegał do północnej strony kościoła. Jeszcze przed jego budową nowy cmentarz powstał na narożu ul. Odrzańskiej i sięgał do poprzedniej bramy Odrzańskiej (była ona ok. 20 metrów za „klockiem“ na rynku, w biegu ul. Odrzańskiej ku Odrze). Prawdopodobnie grzebano tam zmarłych do I połowy XV wieku. Od połowy XV wieku są informacje o kamienicach należących do dominikanów w tym miejscu. Ich mieszkańcy płacili czynsz dominikanom. Z 1466 roku posiadamy informację o tym, że złotnik płacił czynsz dominikanom za dom w Raciborzu. Dom złotnika był na placu pomiędzy zachodnią ścianą kościoła i ul. Odrzańską. Niedawne wykopaliska (10 lat temu) w tym miejscu (północna strona rynku, tam gdzie budynek nazywany klockiem) ujawniły m.in. honorowe pochówki osób ściętych przez kata na raciborskim rynku i pogrzebanych na cmentarzu przy Odergasse.

Plac przy kościele dominikanów miał trójkątny kształt i przylegał do północnej zabudowy średniowiecznego rynku. Północną zabudowę rynku tworzyły Sukiennice – Dom Kupców, które spaliły się w 1574 roku. Wzdłuż zachodniej ściany kościoła było dojście do furty klasztornej.

Przybliżone położenie cmentarza przy klasztorze dominikanów. W tym miejscu był od ok. 1245 do I połowy XV wieku. Przed budową klasztoru cmentarz był po północnej stronie kościoła
Pierwszy, romański, kościół św. Jakuba z okresu od ok. 1205 roku do 1300 roku, przypominał wyglądem kolegiatę w Tumie pod Łęczycą, ale nie był taki duży. Wnętrze wyglądało podobnie jak to w kościele św. Jakuba w Regensburgu, fot. L: Chrupki/wikimedia.org, P: Ryszarda Bartza/wikipedia.org

Nekropolia przy kościele św. Jakuba to nie tylko cmentarz przy dzisiejszej ulicy Odrzańskiej, ale także sam kościół. W romańskim kościele zostali pogrzebani książęta Mieszko II Otyły (zm. 1246) i Władysław opolski (zm. 1281?1282?), a już w kościele gotyckim Przemysław raciborski (zm. 1306) i Leszek (zm. 1336). Gdzie się znajduje krypta Piastów raciborskich tego nie wiadomo. Być może dzięki badaniom posadzki kościoła georadarem uda się zlokalizować położenie krypty. Krypta powinna być pomiędzy kaplicą Krzyża Św. z kryptą Gaszynów i ołtarzem św. Jacka. W budowli romańskiej pomiędzy kaplicą Krzyża Św. i ołtarzem różańcowym był transept, z wieżami po bokach.

W XVI i XVII wieku w kryptach pod kościelnymi kaplicami pochowano także przedstawicieli możnych rodów szlacheckich m.in. Oppersdorffów, Gaszynów (zachowało się epitafium), Reiswitzów (w 1823 roku, gdy robiono główne wejście do kościoła zdjęto dwa epitafia Reiswitzów i zakopano je w prezbiterium) i mieszczańskich. We wnętrzu kościoła pod kaplicą Różańcową jest krypta Oppersdorffów, a pod kaplicą Loretańską rodziny Krieger. Za amboną w kościele znajduje się kaplica Krzyża Św., a pod nią jest krypta Gaszynów. Do północnej ściany kościoła przylegały dwie kaplice: św. Anny i św. Walentego z kryptami mieszczan. Kaplice rozebrano w 1829 roku. Krypta pod kaplicą św. Walentego znajduje się pod trawnikiem przy północnej ścianie nawy kościoła. Pochowano tam członków rodziny Geissler. Czy pod kaplicą św. Anny znajduje się krypta to nie wiadomo. Kaplica znajdowała się tam, gdzie wejście na chór organowy (ta otynkowana część ściany północnej). Zakonników chowano także w krużganku klasztornym. Dzisiaj to część placu targowego przylegająca do prezbiterium kościoła. To ta część targowiska z tymi niskimi straganami. W klasztorze byłosporo zakonników, to może istniał jeszcze osobny cmentarz. Mógł on być przy zakrystii kościoła i za kaplicą klasztorną

Cmentarz przy kościele i krypty w farnym

Następnym według starszeństwa chrześcijańskim cmentarzem musi być teren wokół kościoła farnego. Kościół w tym miejscu zbudowano pomiędzy 1255 rokiem i ok. 1280 rokiem. Gdy rozpoczynano budowę kościoła plac budowy był pod palisadą w miejscu obecnego

skweru ks. Pieczki. Według ówczesnych zasad urbanistycznych kościół musiał być zlokalizowany przy murach miasta. Już w 1267 roku mury miasta przeniesiono jednak bardziej na południe, w rejon dzisiejszej ulicy Basztowej. Po wzniesieniu świątyni, z kamienia i w stylu romańskim, wokół niej założono cmentarz, który funkcjonował tu aż do 1807 roku.

Cmentarz ten znajdował się po południowej i wschodniej stronie kościoła. Od strony ul. Mickiewicza nie było grobów. Nie ma ich na rysunku kościoła Fridricha Bernharda Wernera z połowy XVIII wieku. Podobnie jak kościół św. Jakuba budowla romańska uległa zniszczeniu w 1300 roku i kościół odbudowano w stylu gotyckim.

W samym kościele znajduje się tylko epitafium prałata Andreasa Floriana Scodononius (zm. 1660) i sarkofag Martina Korrigera (zm. 1715). Pod prezbiterium ma być krypta kanoników, mieszcząca się przed nieistniejącym już ołtarzem św. Jana Nepomucena (w nawie po prawej, patrząc w stronę prezbiteriu). Przy prezbiterium była też krypta bogatych mieszczan powstała w 1738 roku, którą zasypano w końcu XIX wieku. Pod posadzką kościoła znajduje się zapewne więcej pochówków kanoników raciborskiej kolegiaty. Zwyczajowo kanoników grzebano przed ołtarzami, przy których odprawiali msze. Pod rozebraną w 1891 roku kaplicą Maryjną (wcześniej była to kaplica św. Anny, potem Zbawiciela) była następna krypta. Kaplica przylegała do zachodniej ściany sali kapituły. Kolejna krypta była pod kaplicą św. Barbary, która była przystawiona do prezbiterium i znajdowała się tam, gdzie dziś są dwa okna prezbiterium od ściany nawy. Była ona otynkowana na biało. Do kaplicy wchodziło się od strony nawy. Był w niej ołtarz z obrazem „śląskiego Rembranta” Michaela Willmanna. Nad kaplicą był mały chór organowy. Kaplicę odremontował na własny koszt w latach 1671-1672 prałat Sendecius. Ok. 1820 roku kaplicę częściowo rozebrał proboszcz Zolondek i zrobiono tam kruchtę do nawy kościoła. Wcześniej zachodził na nią dach nawy, który sięgał częściowo nad prezbiterium. Tę część dachu rozebrano ok. 1820 roku. Prawdopodobnie dotąd sięgała nawa kościoła przed zbudowaniem nowego prezbiterium przed 1416 rokiem (w związku z przeniesieniem kolegiaty św. Tomasza Kantuaryjskiego). Wcześniejsze prezbiterium nie miało stalli kanoniczych i było mniejsze.

Jeszcze jedna krypta jest pod samym prezbiterium. Jest to krypta prałatów. W 1901 roku wejście do niej wyremontował ks. dr prałat Hermann Schaffer, który został tam pogrzebany w 1914 roku. Prawdopodobnie umieszczono tam też szczątki ks. Johanna Nepomucena Zolondek i ks. dr Franza Heide z rozebranej w 1959 roku kaplicy Krzyża Świętego na cmentarzu przy ul. Opawskiej, w której byli pochowani.

Rzut kościoła farnego przed przebudową w 1892 roku. Pod Marien Kapelle i pod Barbara Kapelle były krypty
Rzut fasady południowej kościoła farnego, przed rozbiórką kaplicy Maryjnej, kruchty i Góry Oliwnej w 1892 roku
Rysunek F.B. Wernera z połowy XVIII wieku północnej fasady kościoła farnego. Pod kaplicą św. Barbary była krypta – to ta dobudówka z jednym oknem

Po sekularyzacji klasztoru dominikanek w 1810 roku i przejęciu ich kościoła przez ewangelików w 1821 roku, do kościoła farnego przeniesiono sarkofag świątobliwej Ofki Piastówny. Ustawiono go przed ołtarzem w kaplicy polskiej. W 1945 roku trumna prawdopodobnie uległa zniszczeniu, choć są też pogłoski mówiące, że wcześniej wmurowano ją w ścianę za dzisiejszym ołtarzem Matki Boskiej Częstochowskiej.

Cmentarz przy kościele bożogrobców

Z 1292 roku pochodzi wzmianka o kościele św. Piotra i Pawła, który znajdował się pomiędzy Przedmieściem Odrzańskim i Nowym Miastem, przy drodze do mostu przez Odrę. Przy tym kościele też był cmentarz. Od 1295 roku byli tam bożogrobcy i prowadzili parafię Krzyża Świętego. Do 1627 roku kościół był na środku placu Probstei i wokół niego cmentarz. Rozebrały go wojska cesarskie. Przed 1645 rokiem zbudowano nowy kościół bożogrobców. Był on wzdłuż ul. Nowomiejskiej z cmentarzem po północnej i wschodniej stronie. Ten kościół zamknięto w 1813 roku, a rozebrano w 1823 roku. Obok cmentarza był duży plac po poprzednim kościele, a na jego obrzeżach znajdowały się zabudowania konwentu bożogrobców i Hospicjum św. Mikołaja. Probostwo bożogrobców sekularyzowano w 1810 roku. Budynek probostwa rozebrano w 1850 roku. Hospicjum św. Mikołaja istniało tam do 1857 roku. W 1813 roku rozwiązano parafię bożogrobców, a mieszkańców Probstei, Przedmieścia Odrzańskiego i Nowego Miasta włączono do filii parafii miejskiej we wsi Ostróg.

Cmentarz przy kościele pw. św. Piotra i Pawła uległ likwidacji. Po 1823 roku na dawnym cmentarzu i placu odbywały się ćwiczenia Landwery. Dzisiaj to miejsce znajduje się tam gdzie rondo przy Moście Zamkowym. Kościół św. Piotra i Pawła znajdował się w północnej części ronda (róg Plac Mostowy – Nowomiejska), powyżej wlotu ul. Nowomiejskiej na Plac Mostowy.

Kadr z filmu Adriana Szczypińskiego Matka Polka” z 2014 roku, z naniesioną, na współczesne zdjęcie lotnicze, dawną zabudową i przebiegiem ulic. Na Placu Mostowym dorysowałem położenie kościoła św. Piotra i Pawła, Probostwa bożogrobców (P.) i szpitala św. Mikołaja (Sz.). Cmentarz był przy północnej ścianie kościoła i za prezbiterium – na prawo od kościoła.

Drugi kościół bożogrobców, zbudowany ok. 1640-1645, przypominał wyglądem i wielkością kościół bożogrobców w Radołowicach (powiat Jarosław) zbudowany w 1645 roku. W raciborskim kościele zakończenie szczytu nie było trójkątne tylko owalne. Sygnaturka miała inny kształt. Wnętrze kościoła było podobne. fot. L: jaroslawski.pl, P: rudolowice.przemyska.pl/fot. RAVA STUDIO Rafał Czepiński
Na rysunku pokazującym Probstei bożogrobców z 1813 roku widać jaki kształt miała sygnaturka kościoła i szczyt fasady z wejściem do kościoła

Cmentarz dominikanek i nekropolia Przemyślidów raciborskich

Następny kościół z nekropolią w obrębie murów miasta powstał w Raciborzu w początkach XIV wieku. Przy dzisiejszym Placu Ofki Piastówny zbudowano klasztor dominikanek z kościołem pw. Świętego Ducha. Była to fundacja księcia Przemysława z 1299 roku. Budowę kościoła ukończono dopiero w 1334 roku. W krypcie kościoła grzebano zmarłe mniszki. Pochowano tam m.in. przełożoną klasztoru córkę księcia Przemysła Eufemię (Ofka Piastówna) – spoczęła ona w krypcie pod kaplicą św. Dominika obok kościoła. Później jej szczątki umieszczono w sarkofagu w kaplicy św. Dominika. W kryptach pod kościołem zostały pochowane także osoby świeckie – książęta raciborscy z linii Przemyślidów opawskich i członkowie rodu. Pogrzebano tu Jana I i Jana II Żelaznego, Wacława II, Jana III Młodszego i jego żonę Magdalenę (epitafium przetrwało do czasów współczesnych), Jana IV i jego synów Mikołaja VI i Jana VI oraz Walentyna Garbatego. Pogrzebano tam także: Annę córkę Ziemowita mazowieckiego, Elencze córkę Władysława księcia bytomsko-kozielskiego, nieznaną z imienia córkę Władysława oświęcimskiego, Elżbietę córkę Mikołaja raciborskiego, Agnieszkę córkę Mikołaja raciborskiego. Pochówek ostatniego Przemyślidy raciborskiego Walentyna Garbatego był szczególnie ciekawy. Jako że był ostatnim przedstawicielem rodu do trumny włożono przełamany miecz.

Klasztor i kościół sekularyzowano w grudniu 1810 roku. W 1821 roku kościół dostali raciborscy ewangelicy, poświęcono go jednak dopiero w 1830 roku. Ewangelicy użytkowali go do 1911 roku. W 1927 powstało tam raciborskie muzeum i znajduje się tu do dziś. Prawdopodobnie za klasztorem, w stronę Odry znajdował się cmentarz, na którym grzebano zakonnice i pensjonariuszki mieszkające w klasztorze. Na stałe w klasztorze dominikanek mieszkało ok. 50-60 kobiet, a klasztor istniał 500 lat i raczej nie było miejsca w kryptach kościoła na pogrzebanie tam wszystkich zakonnic i pensjonariuszek. Obecnie na miejscu przypuszczalnego cmentarza dominikanek stoi budynek sali gimnastycznej ZSE (Ekonomik) i jest boisko szkolne.

Rzut klasztoru i kościoła dominikanek z 1823 roku. Wtedy rozebrana już była kaplica św. Dominika, w której był sarkofag Ofki Piastówny. Czerwoną linią zaznaczyłem kształt kaplicy. Gdzieś tam, gdzie „Garten“ był cmentarz zakonnic
W 1821 roku sarkofag Ofki Piastówny i jej obraz przeniesiono z kaplicy św. Dominika do kaplicy polskiej kościoła farnego

Cmentarze protestanckie

W czasach, gdy Racibórz był otoczony murami w mieście mieszkali też przedstawiciele innych wyznań i religii. Wiadomo, że dzielnica żydowska była przy ul. Leczniczej i tam musiała być bożnica i cmentarz. Żydów wypędzono z miasta w 1510 roku i aż do 1807 roku nie mieszkali oni w granicach Raciborza.

W XVI wieku, w okresie reformacji w mieście powstała gmina luterańska. Zbór powstał w 1556 roku we wschodniej części miasta na placu, który nazywano później Zborowym. Dzisiaj to rejon ulic: Zborowa, Młyńska, Mickiewicza i parking przed Galerią Młyńską (przy budowie Galerii Młyńskiej odkryto pochówki zmarłych). Prawdopodobnie zbór stał na środku placu, a wokół niego był cmentarz, który rozciągał się pod mury miasta. Zbór spłonął w pożarze z 1574 roku. Przez pewien czas cmentarz użytkowano dalej, ale w mieście zwyciężyła kontrreformacja i protestanci zostali przepędzeni z miasta.

Nowy zbór z cmentarzem powstał we wsi Płonia, na prawym brzegu Odry. Gdzie był ten zbór i cmentarz to nie wiadomo. Miał zapewne też krótki żywot. Wojna trzydziestoletnia (1618 – 1648) położyła kres jego istnieniu. Cmentarz na Placu Zborowym reaktywowano ok. 1730 roku i grzebano tam biedotę miejską i obcych, którzy zmarli w czasie pobytu w mieście. Nosił on wtedy nazwę „cmentarz św. Marcina”. Zlikwidowano go w 1764 roku. Jego likwidację zarządził dowódca 12 Pułku Kirasjerów pułkownik, a później generał, Georg von Dallwig, który miał swoją siedzibę w miejskiej rezydencji opata z Rud. Budynek stał na skraju placu. Groby zlikwidowano, a na placu urządzono plac ćwiczeń raciborskich kirasjerów. Pod murem miasta przy placu postawiono ujeżdżalnię i stajnię dla koni kirasjerów.

Wycinek planu miasta z 1812 roku z Placem Zborowym, na którym do 1574 roku był zbór protestancki. Jego położenie zaznaczyłem literą Y. Wokół zboru był cmentarz. Na placu od 1730 roku do 1764 roku był cmentarz św. Marcina. Obecnie biegnie tam ul. Mickiewicza. Obok placu Zborowego był dom opata cystersów z Rud. Zaznaczyłem go litrą X
Plac Zborowy w połowie XIX wieku, już z nową zabudową i bramą celną. Budynek po lewej to dawny dom opata z Rud. W głębi placu widać rorkastlę. Obok był Landratsamt (starostwo). Obecnie jest tam Galeria Młyńska

Aż do 1740 roku protestanci byli nieobecni w Raciborzu. W czasie I wojny śląskiej przybyli do Raciborza pruscy urzędnicy i wojskowi. Już w 1740 roku zdecydowano o budowie ewangelickiej świątyni. Miała ona powstać przy ulicy Nowej, w pobliżu Bramy Nowej. Dzisiaj to południowa część placu Długosza – przedwojenny plac Marcellusa. Jednak do 1779 roku nie rozpoczęto budowy kościoła. Na placu powstał jedynie cmentarz, na którym grzebano pruskich urzędników i wojskowych oraz członków ich rodzin. Kościół zbudowano w tym miejscu w latach 1779 – 1783. Cmentarz wokół kościoła funkcjonował do 1807 roku. W 1821 roku ewangelicy przenieśli się do sekularyzowanego w 1810 roku kościoła klasztoru dominikanek. Przy starym kościele ewangelickim przy ul. Nowej rozpoczęto likwidację cmentarza. Nagrobki znaczniejszych osobistości przeniesiono do kościoła św. Ducha (m.in. generała von Dallwig). Opuszczony kościół przy ul. Nowej rozebrano w 1830 roku. Teren po kościele i cmentarzu nie został nigdy zabudowany i powstał tam plac św. Marcelego. Dzisiaj jest tam parking. Samochody stoją na grobach raciborskich protestantów. Pochowani tam zostali i ich szczątki nadal tam są m.in. generał von Dallwig oraz pruscy burmistrzowie miasta, sędziowie i urzędnicy.

Kościół ewangelicki na Placu Marcellusa przypominał wielkością i kształtem były kościół ewangelicki w Kotlarni. Ten zbudowano w 1815 roku, fot. Markmo/wikipedia.pl
W 1821 roku kościół ewangelicki przeniesiono do kościoła dominikanek. Przeniesiono tam wyposażenie z kościoła na placu Marcellusa
Plan dawnej zabudowy ul Nowej z Nowym Rynkiem i placem Marcellusa. Na środku placu był kościół ewangelicki i wokół niego cmentarz

Cmentarz franciszkanów na Bronkach

Jest jeszcze jedno miejsce w centrum Raciborza, na którym powinny się znajdować pochówki kilkunastu osób. To miejsce po klasztorze franciszkańskim na Wielkim Przedmieściu. Klasztor i kościół zbudowano w latach 1689 – 1799. Kościół pw. św. Wacława i Aniołów Stróży konsekrowano dopiero w 1707, ale ołtarz główny poświęcono już w 1699 roku. Franciszkanie byli tam przez ponad 100 lat. Klasztor i kościół sekularyzowano w grudniu 1810 roku. W okresie, gdy franciszkanie mieszkali na Bronkach zmarło na pewno kilkunastu z nich. Nie ma żadnych informacji o cmentarzu klasztornym oraz o tym czy kościół posiadał kryptę. Zakonników grzebano być może gdzieś w pobliżu zabudowań klauzurowych. Cmentarz mógł się znajdować za kościołem, na południe od podwórza przy budynku dawnego Zeughausu (ul. Londzina 18). Budynek kościoła i większość zabudowań klasztornych rozebrano w 1823 roku. Kościół znajdował się na podwórzu obok budynku Zeughausu.

Rzut klasztoru franciszkańskiego, zabudowań gospodarczych i kościoła przed rozbiórką w 1823 roku.

Cmentarz franciszkanów był powyżej kościoła. Po rozbiórce kościoła na parceli postawiono Zeughaus raciborskiego garnizonu. Budynek istnieje do dziś. Zaznaczyłem jego położenie

W osobnym artykule przedstawię dzieje dwóch cmentarzy przy ul. Opawskiej.

Oprac. Christoph Sottor

Opublikowane przez
WAW
Dołącz do dyskusji

WAW

Wydawca, redaktor naczelny - zapraszam do kontaktu autorów oraz czytelników pod adresem mailowym ziemia.raciborska@gmail.com