Gmina Krzyżanowice pod koniec XVIII wieku

Gmina Krzyżanowice pod koniec XVIII wieku

Kamil Kotas Jednym z podstawowych źródeł historycznych do badań nad historią śląskich miejscowości jest wielotomowe, obszerne i szczegółowe dzieło pruskiego urzędnika Fryderyka Alberta Zimmermanna pt. Beyträge zur Beschreibung von Schlesien czyli „przyczynki do opisu Śląska”. Pochodzi ono z końca XVIII w. a zostały w nim opisane pokrótce wszystkie miejscowości leżące na pruskim Śląsku. Zapoczątkowało ono całą serię późniejszych, bardzo popularnych w XIX wieku opisów naszego regionu (które wykorzystamy w następnych artykułach). Na podstawie wydawanych w latach 1783 i 1784 prac Zimmermanna, możemy przybliżyć jak prezentowały się wówczas wsie wchodzące dziś w skład Gminy Krzyżanowice.

Zacznijmy jednak od przypomnienia, że w omawianym okresie większość Śląska należała do Królestwa Prus, natomiast tylko mniejsza część pozostała po wojnach śląskich w granicach monarchii Habsburgów. Opisywane lata były ostatnimi latami rządów starego Fryca – Fryderyka Wielkiego. A co działo się w sąsiednich krajach i na świecie? Otóż, w Austrii syn Marii Teresy, cesarz Józef II dokonywał ważnych reform, natomiast w Polsce był to czas między rozbiorami, z rządami Stanisława Poniatowskiego. Carska Rosja dokonała wówczas aneksji Krymu (historia lubi się powtarzać). We Francji bracia Montgolfier dokonywali pierwszych lotów balonem, natomiast w Ameryce Północnej kończyła się wojna o niepodległość kolonii brytyjskich – powstawały Stany Zjednoczone Ameryki Północnej.

W końcu XVIII w. tereny dzisiejszej Gminy Krzyżanowice były rozdzielone pomiędzy aż trzy powiaty! Bolesław i Owsiszcze, jako należące niegdyś do księstw Karniowskiego i Opawskiego znalazły się w powiecie Głubczyckim. Rudyszwałd, Roszków, Krzyżanowice, Tworków i Bieńkowice należały do powiatu raciborskiego, gdyż wcześniej należały do księstwa raciborskiego. Z kolei Chałupki i Zabełków, jako należące niegdyś do Mniejszego Bogumińskiego Państwa Stanowego, przez prawie 80. lat wchodziły w skład… powiatu pszczyńskiego!

Największą wsią były w interesującym nas czasie należące do klasztoru raciborskich dominikanek Bieńkowice. Miały 533 mieszkańców, wśród których duża ilość zajmowała się tkaniem wyrobów z przędzy lnianej. We wsi był też folwark, kościół i szkoła. Podział gospodarstw we wsi był następujący: 48 siedlaków, 34 zagrodników, 46 chałupników. Przypomnijmy, że siedlacy posiadali największe gospodarstwa, zaopatrzone w odpowiednią ilość ziemi by wyżywić rodzinę –  od kilkunastu do kilkudziesięciu hektarów. Zagrodnicy posiadali chałupę ze sporym ogrodem, liczącym zazwyczaj jeden lub dwa hektary ziemi. Było to jednak za mało by wyżywić z tego rodzinę, więc wykonywali do tego prace rzemieślnicze lub najmowali się do pracy na folwarkach. Chałupnicy posiadali z kolei tylko dom, ewentualnie z ledwie małym ogródkiem – również oni, by wyżywić rodzinę musieli podejmować pracę w folwarku, u bogatych siedlaków lub jako rzemieślnicy. Z dwu ostatnich, biedniejszych grup ludności rekrutować musiała się spora ilość występujących we wsi tkaczy. Co ciekawe, Zimmermann nie wspomniał o istniejących we wsi kuźniach, o których wiemy jednak z innych źródeł.

Drugą co do wielkości wsią był należący do barona Eichendorffa Tworków, liczący 463 mieszkańców. We wsi były jednak aż dwa folwarki i dwa młyny, do tego zamek będący siedzibą szlachecką oraz kościół i szkoła. Wieś składała się z 24 gospodarstw siedlaków oraz w sumie z 47 gospodarstw zagrodników i chałupników, których ilości nie podano niestety bardziej szczegółowo.

Kolejną wsią, już zauważalnie mniejszą od dwóch wyżej wymienionych, były Krzyżanowice. Należały do księcia Lichnowskiego. Miały 296 mieszkańców, którzy żyli w 17 gospodarstwach siedlaczych oraz w aż 52 gospodarstwach zagrodniczych. Wśród miejscowej ludności było nadzwyczaj wielu rzemieślników. Wieś miała też dwa folwarki oraz kościół i szkołę.

Nieco mniejszą od Krzyżanowic wsią był Zabełków, liczący 275 mieszkańców. Miejscowość należała do hrabiowskiego rodu Henckel von Donnersmarck i było w niej 24 gospodarstw siedlaków, 9 zagrodników i 21 chałupników. We wsi stał młyn, ale brak było innych budowli jak kościół czy folwark (Nowy Dwór jeszcze wówczas nie istniał).

Następnymi pod względem wielkości wsiami były należące do księcia Lichnowskiego Owsiszcze, które miały 205 mieszkańców, liczący 172 mieszkańców Bolesław, Rudyszwałd ze swoimi 159 mieszkańcami oraz Roszków, dla którego nie podano dokładnej liczby mieszkańców. Na pierwszą wieś składał się folwark, 10 gospodarstw siedlaków, 22 zagrodników oraz 6 chałupników. W drugiej miejscowości był również folwark a do tego gospodarstwa miało tam 15 siedlaków, 10 zagrodników i 2 chałupników. Trzecia z wymienionych wsi była wprawdzie najmniej ludna, ale oprócz folwarku oraz gospodarstw 13 siedlaków, 21 zagrodników i 2 chałupników miała też kościół i szkołę. Podobną wielkość do wyżej wymienionych wsi miał Roszków, jednak w tym wypadku podano jedynie, iż składał się z 17 gospodarstw siedlaków, 12 zagrodników, 2 chałupników oraz z folwarku. Trudno w tym wypadku szacować dokładnie liczbę mieszkańców tej ostatniej wsi, gdyż z takim składem gospodarstw mogła być zarówno większa od Bolesławia jak i mniejsza od Rudyszwałdu.

Ostatnią wymienioną w przytaczanym tu źródle miejscowością był Annaberg und Althof. Zimmermann zapisał, że miejscowa ludność używa w tym wypadku również określeń: Zomeck Bogunsky und Stary Dwor. Chodzi oczywiście o dzisiejsze Chałupki, gdzie było tylko 9 gospodarstw zagrodników (na dzisiejszych tzw. Starych Chałupkach) oraz folwark (resztki stoją jeszcze między ul. Zabełkowską a obwodnicą), a do tego, w miejscowym pałacu siedzibę mieli hrabiowie z rodu Henckel von Donnersmarck. Posiadali oni też Bogumin a granica odcięła powiązane ze sobą przez wieki miasto od zamku dopiero w skutek wojen śląskich w połowie XVIII w. Annaberg właściwie nie miał jeszcze wówczas statusu samodzielnej wsi, była to po prostu osada przy zamku i folwarku, jednak ze względu na dawne powiązania z Boguminem i funkcję jaką spełniała, pozostała niewłączona do żadnej okolicznej wsi.

Jak czytelnicy pewnie zdążyli już zauważyć, w przytoczonych informacjach brak jest opisu Nowej Wioski – ta nie została uwzględniona w przytaczanym źródle, ponieważ też nie istniała jako samodzielna wieś. Jej opisy pojawiają się jednak w źródłach XIX-wiecznych, które przedstawimy innym razem. Jak też widzimy w powyższym tekście, wielkość poszczególnych wsi naszej Gminy nie zawsze układała się w takiej kolejności, w jakiej występuje ona dzisiaj.

Kamil Kotas

Pierwotna wersja artykułu ukazała się pod tytułem „Gmina Krzyżanowice przed 230 laty” w Krzyżanowickich Gminnych Wieściach, nr 8/2014 (215).

Opublikowane przez
WAW
Dołącz do dyskusji

WAW

Wydawca, redaktor naczelny - zapraszam do kontaktu autorów oraz czytelników pod adresem mailowym ziemia.raciborska@gmail.com