Poczet książąt raciborskich. Mieszko I

Poczet książąt raciborskich. Mieszko I

Do ciekawszych postaci raciborskiego średniowiecza możemy zaliczyć Mieszka, syna Władysława Wygnańca, księcia Polski z dynastii Piastów i Agnieszki z austriackiego rodu Babenbergów. Mieszko nosi w źródłach przydomek Laskonogi lub Plątonogi. Data jego urodzin nie jest znana. Z dostępnych przekazów wynika jednak, że Władysławowic przyszedł na świat między rokiem 1138 a 1146 w Krakowie. Na skutek przegranej wojny Władysława Wygnańca z braćmi, młodziutki Mieszko wraz z matką i rodzeństwem zmuszony był uciekać z Polski i udać się śladem ojca do Niemiec, gdzie spędził aż 17 lat. Zdaniem kronikarza Jana Długosza, na wygnaniu zdobył jakieś wykształcenie (eruditio). W tamtejszych czasach osiągały je z reguły osoby duchowne lub blisko związane z Kościołem. Być może, jako młodszy syn, obarczony widocznym defektem fizycznym (nieprawidłowa budowa nóg), Mieszko oddany został przez zapobiegliwych rodziców na naukę do jednej z klasztornych szkół niemieckich z myślą o jego późniejszych święceniach i karierze kościelnej. Niewykluczone, że miejscem kształcenia młodego księcia było opactwo Św. Michała pod Bambergiem. Wskazywałaby na to wzmianka w tamtejszym klasztornym nekrologu, według której książę polski Mieszko, określony został mianem „brat nasz”. Bez wątpienia młodzieniec posiadł wówczas biegłą znajomość języka niemieckiego i łaciny.

Rys. Szymon Kobyliński

Do kraju powrócił wraz z bratem Bolesławem Wysokim w 1163 r. już po śmierci rodziców, dzięki poparciu cesarza Fryderyka Barbarossy. Rozpoczął się okres współrządów obu synów Wygnańca w dzielnicy śląskiej, którą darował im senior rodu piastowskiego, stryj Bolesław Kędzierzawy. Ten ostatni zatrzymał jednak w swoim ręku ważniejsze grody. W 1165 roku obydwaj Władysławowice wyparli ze Śląska zbrojne załogi stryja, w czym pomóc im miały jakieś posiłki niemieckie. W wyniku nieporozumień dotyczących podziału dzielnicy nad Odrą – przy czynnym współudziale Kędzierzawego – młody Mieszko wygnał w 1172 r. brata z Polski. Naraziło to kraj na odwetową wyprawę cesarza Fryderyka Barbarossy, którą udało się powstrzymać dopiero po zapłaceniu 8 tys. grzywien srebra i wyrażeniu zgody na powrót Bolesława Wysokiego na Śląsk. Kraj nad Odrą został podzielony: Bolesław objął władzę na Dolnym Śląsku i w Opolu, Mieszko otrzymał zaś niewielką dzielnicę ze stolicą w Raciborzu, w skład której weszły prawdopodobnie kasztelania raciborska i cieczyńska. Przypuszczalnie krótko po tym wydarzeniu władca Raciborza poślubił niejaką Ludmiłę z bocznej linii czeskich (morawskich) Przemyślidów. Doczekał się z nią syna Kazimierza i trzech córek: Ludmiły, Eufrozyny i Ryksy.

W toku walk w 1179 r. między Kazimierzem Sprawiedliwym a seniorem rodu Mieszkiem Starym, książę raciborski stanął po stronie tego ostatniego. Gdy zaś Stary został wypędzony ze swej dzielnicy, Mieszko Plątonogi udzielił mu schronienia w Raciborzu. W tym samym czasie, wspólnie z bratankiem Jarosławem, ponownie wyparł ze Śląska Bolesława Wysokiego. Jednakże na skutek interwencji Kazimierza Sprawiedliwego zmuszony był oddać zagrabione ziemie bratu. Władca raciborski wzbogacił się wówczas o wykrojone z dzielnicy krakowskiej kasztelanie bytomską i oświęcimską.

Obraz z klasztoru w Czarnowąsach

Przyłączenie obfitujących w ołów i srebrny kruszec kopalń pod Bytomiem umożliwiło szybki rozwój gospodarczy księstwa raciborskiego. Z polecenia Mieszka zaczęto wybijać jednostronnie tłoczone srebrne monety zwane brakteatami ze słowiańskim napisem „MILOST”. Pragnąc zabezpieczyć swój stan posiadania na wschodniej granicy, książę w 1200 r. rozbudował gród w Bytomiu. Historycy wspominają również o powstaniu zamku w Cieszynie. Pomyślna koniunktura gospodarcza oddziaływała korzystnie na rozwój samego Raciborza. Podniesiony do rangi stolicy księstwa, gród nad górną Odrą ściągał do siebie licznych kupców i ludzi różnych rzemiosł. Na potrzeby miejscowego dworu rozbudowano zamek książęcy. Z nikłych wzmianek źródłowych wynika, że Mieszko otaczał opieką zakony zwłaszcza bożogrobców w Miechowie, benedyktynów pod Cieszynem i cystersów w Lubiążu. Ufundował również, wspólnie z żoną Ludmiłą, klasztor norbertanek w Rybniku. Według późniejszej tradycji, w czasach panowania Mieszka powstać miało kilka kościołów parafialnych: w Kętach (1200 r.), Pszczynie (1201 r.), Gliwicach (1204 r.) i Raciborzu (1205 r.).

Po śmierci Kazimierza Sprawiedliwego w 1194 r. Mieszko raciborski był brany pod uwagę przez część możnowładztwa małopolskiego jako kandydat do tronu krakowskiego. Ostatecznie jednak książę poparł w staraniach o Kraków ówczesnego seniora Mieszka Starego z Wielkopolski. W 1195 r. wojska obydwu Mieszków oraz władcy opolskiego Jarosława starły się nad rzeką Mozgawą z hufcami synów Kazimierza wspomaganymi przez księcia halickiego Romana. Bitwa nie przyniosła z początku rozstrzygnięcia, umożliwiającego Wielkopolaninowi zajęcie Krakowa. W końcowej jednak fazie książę raciborski zdołał rozbić rycerstwo przeciwnika i wziąć do niewoli jego dowódcę komesa Goworka.

W 1201 r. po śmierci Jarosława opolskiego i Bolesława Wysokiego, Mieszko opanował ziemię opolską, którą utrzymał mimo ciężkiej wojny z Henrykiem Brodatym w 1202 r. Tym sposobem Śląsk został podzielony na dwie odrębne części: Dolną i Górną, granicę stanowić miała tzw. przesieka, czyli nie karczowana ze względów obronnych gęsta puszcza ciągnąca się wzdłuż Stobrawy i Nysy Kłodzkiej, w jej dolnym biegu. Dokonany w 1202 r. podział ziemi śląskiej utrzymał się przez setki lat.

Wojna z Henrykiem Brodatym uniemożliwiła Mieszkowi podjęcie starań o tron krakowski w 1202 r., po śmierci Mieszka Starego. Nie rezygnując bynajmniej z ambitnych planów książę raciborski wystosował w początkach 1210 r. suplikę do Stolicy Apostolskiej, w której prosił papieża o wsparcie akcji zmierzającej do zdobycia przez niego władzy w Krakowie. Ważną rolę odgrywał tutaj fakt, iż Mieszko był seniorem, czyli najstarszym spośród żyjących Piastów, co w myśl statutu sukcesyjnego Bolesława Krzywoustego z 1138 r. dawało mu pierwszeństwo w staraniach o tron pryncypacki i władzą zwierzchnią nad całą Polską. 9 czerwca 1210 r. papież Innocenty III bullą Significavit nobis poparł księcia raciborskiego, nakazując jednocześnie episkopatowi polskiemu ścigać ekskomuniką każdego, kto by zlekceważył postanowienia statutu Krzywoustego, czyli przeszkadzał Mieszkowi w opanowaniu Krakowa. W początkach sierpnia 1210 r., ten ostatni, wykorzystując wyjazd księcia krakowskiego Leszka Białego na synod do Borzykowej, zajął zbrojnie gród na Wawelu. Swym sukcesem nie cieszył się długo, gdyż już 16 maja 1211 r. zmarł. Pogrzebany został w katedrze krakowskiej. Datę dzienną zgonu podaje kilka średniowiecznych nekrologów. Najważniejszy z nich, sporządzony w Czarnowąsach koło Opola, wzmiankując śmierć Mieszka, dodaje w związku z jego osobą wymowny dopisek – książę Polaków (dux Polonorum).

dr Norbert Mika (archiwum Ziemi Raciborskiej)

Opublikowane przez
WAW
Dołącz do dyskusji

WAW

Wydawca, redaktor naczelny - zapraszam do kontaktu autorów oraz czytelników pod adresem mailowym ziemia.raciborska@gmail.com