Kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela na Ostrogu wyróżnia się na tle innych świątyń Raciborzu przepięknymi witrażami zdobiącymi: prezbiterium, nawy boczne północną i południową oraz ścianę zachodnią chóru. Zabytki te wyszły cało z II wojny światowej, która niestety nie oszczędziła witraży wielu raciborskich kościołów. Szczególne wrażenie wywołują sceny z życia Jana Chrzciciela (prezbiterium) oraz Sąd Ostateczny (nawa boczna północna). Ostrogskie witraże mają również swoje miejsce w literaturze fachowej tematu [1]. Bez wątpienia zabytki te, ze względu na swoją wielką wartość artystyczną, wymagają pieczołowitej konserwacji i zabezpieczenia przed uszkodzeniami.
Powstanie witraży przypada na ok. 1900 r., kiedy to proboszczem był ks. Wilhelm Pfleger, jeden z najbardziej zasłużonych duszpasterzy z Ostroga [2]. Na najwcześniejszych, XIX-wiecznych ikonografiach (litografiach) świątyni widać ścianę południową bez witraży [3]. Na pocztówkach datowanych na początek XX w. widoczna jest przebudowana ściana z wmontowanymi witrażami [4]. W tym czasie witraże pojawiły się również w kościele p.w. Św. Katarzyny w Rudniku, gdzie proboszczem był brat ks. Pflegera.
Witraże wykonały znakomite pracownie: Otto Lazara z Raciborza oraz Franza Borgiasa Mayera z Monachium [5]. Tej pierwszej firmie przypisuje się witraż w północnej nawie bocznej. Poza figurami świętych warto zwrócić tu uwagę na znajdujące się u podstawy herby Raciborza oraz księcia raciborskiego Wiktora, patrona kościoła na Ostrogu [6], który współfinansował jego budowę. Firma Otto Lazara działała od 1872 r. [7]. W 1900 r. jego syn Emanuel zaczął współdziałać z innymi raciborskim witrażownikiem Ferdinandem Kliemerem [8], który uczył się fachu u raciborskiego mistrza Gubego.
Firma z Monachium wykonała poddane obecnie renowacji witraże w prezbiterium oraz niezwykle sugestywny „Sąd ostateczny”. Warto w tym przedstawić krótko wizytówkę monachijskiej wytwórni, jednej z najlepszych w Niemczech. W 1845 (1848?) założył ją Joseph Gabriel Mayer [9]. Była częścią Kunstanstalt für Bildhauerei, Architektur und Malerei. W 1882 r. król Ludwik II bawarski nadał firmie tytuł Königlich Bayerische Hofkunstanstalt für Glasmalerei. W 1883 r. kierownictwo przejęli synowie Josepha – Joseph (zmarł w 1889 r.) oraz Franz Borgias (kierował firmą do 1926 r.). Borgiasowi zakład zawdzięcza największe sukcesy, których uwieńczeniem było nadanie firmie przez papieża Leona XIII tytułu Instytut Świętego Apostolskiego Tronu.
W Raciborzu, w 1912 r., firma Mayera wykonała również rzeźbę św. Jana Chrzciciela, która zdobiła wejście do siedziby wolnomularskiej loży „Fryderyk Wilhelm ku Sprawiedliwości” przy obecnej ul. Wojska Polskiego (dawniej Zwingerstrasse 5). Kosztowała 800 marek – tyle, ile wynosiła dwuletnia dotacja dla muzeum wolnomularskiego w Bayreuth [10]. Po 1918 r. Franz Borgias eksportował swoje wyroby głównie do USA.
Zwiedzając kościół Św. Jana Chrzciciela na Ostrogu warto również zajrzeć do kaplicy Ogrójca (przy plebanii), gdzie znajdują się dwa przepiękne witraże z motywami roślinnymi oraz aniołem w lunecie.
opr. Grzegorz Wawoczny
1 Np.: „Witraże na Śląsku. Materiały z sesji Górnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia Historyków Sztuki Chorzów 2001”, praca zbiorowa pod red. Teresy Dudek-Bujarek, Katowice 2002.
2 G. Wawoczny „Ostróg. Historia kościoła i cudownego obrazu”, Racibórz 2002, str. 45.
3 „Dawny Racibórz”, Racibórz 2002, str. 121
4. tamże str. 95
5. E. Gajewska-Prorok „Katalog wytwórni i projektantów czynnych na Górnym Śląsku” w: „Witraże na Śląsku …”
6. Handbuch des Bistums Breslau, Breslau 1912, s. 219
7. E. Gajewska-Prorok „Katalog wytwórni …”, str. 161
8. tamże str. 160-161
9. tamże str. 163
10. P. Newerla „Opowieści o dawnym Raciborzu”, Racibórz 1995, str. 205