Christoph Sottor (Niemcy). W pierwszej części opisu obrazu „Pożegnanie pułkownika von Elsner” z 1793 roku przedstawiłem osoby pokazane na pierwszym planie obrazu. W tle sceny pożegnania jest przedstawiona panorama Raciborza, którą opiszę w tej części artykułu.
Po usunięciu z obrazu osób, w scenie pożegnania pułkownika von Elsnera pozostaje weduta z widokiem na Racibórz. Przedstawię kilka widocznych na obrazie budynków.
Przypuszczam, że malarz naszkicował widok miasta z folwarku Klajowiec, który był tam, gdzie jest RCK „Strzecha”. Ogólnie o panoramie miasta. Przede wszystkim rzuca się w oczy widok murów miasta od Bramy Wielkiej do Bramy Nowej. Widać baszty i basteje na tym odcinku murów. Cenne w tym widoku jest przedstawienie perspektywiczne przebiegu i zabudowy ulicy Długiej. Widać, jakie to były domy i jak były ustawione. Były to domy jednopiętrowe frontem do ulicy.
Na rogu ul. Długiej i ul. Rzeźniczej jest dom, który rozebrano dopiero ok. 1940 roku (w muzeum w Opolu są zdjęcia z rozbiórki i wykopalisk; odkryte tam pochówki potwierdzają istnienie tam przedlokacyjnego cmentarza). Na odcinku do Bramy Wielkiej, przy placu klasztornym, domy były ustawione ścianą szczytową do ulicy. Podobnie ustawione były domy już poza murami na widocznej północnej stronie ul. Londzina. Widoczny tu duży budynek, naprzeciwko klasztoru, to dom należący do młynu zamkowego na Kanale Młyńskim Psinki. Powyżej muru klasztornego i dalej na prawo widać krzaki, które porastały brzeg kanału Psinka.
W prawej części panoramy miasta widać też dobrze zabudowę ul. Nowej od kościoła farnego. Taki wysoki budynek, z trzema okienkami w ścianie szczytowej, był na rogu Nowego Rynku i ul. Nowej. Wtedy była tam raciborska poczta. Widać też domy po wschodniej stronie ul. Nowej, naprzeciwko późniejszego placu Marcellussa (południowa część placu Długosza). W trzech środkowych kamienicach od 1807 roku do 1819 roku była siedziba Sądu Rejonowego i od 1809 do 1819 roku także Oberschlesische Landschaft (Ziemstwo Górnośląskie). Już poza murami miasta, w prawej części obrazu jest duży budynek, który do połowy XIX wielu był naprzeciwko Sądu Krajowego. Na prawo od niego to domy na Nowych Zagrodach.
W latach 1840 – 1845 jakiś malarz zrobił widok Raciborza z podobnego miejsca, co malarz obrazu z 1793 roku. Tu malarz był trochę bardziej na wschód, za drogą ze Starej Wsi do Matki Bożej. Tutaj nie ma już murów miasta i bram. Czas powstania tego widoku da się określić dzięki kilku nowym budowlom, których czas powstania jest znany. Na widoku nie ma kolei żelaznej, która dotarła do Raciborza w 1845 roku. Na lewo od kościoła Ducha Świętego, daleko za miastem, widać Młyn Domsa zbudowany w latach 1839-1840. W lewej części, obok wieży kościelnej, jest taki podłużny budynek. To chyba Kamera Książęca, której budowę ukończono w 1846 roku. Całkiem na prawo, takie dwa wielopiętrowe budynki, to najbardziej tajemnicza i mroczna budowla w Raciborzu. Więzienie przy ul. Wojska Polskiego, zbudowane w 1842 roku. Wykonywano tam, aż do 1945 roku, wyroki śmierci. Tylko raz pokazano budynek na pocztówce czy zdjęciach miasta. Na najstarszej z raciborskich pocztówek z ok. 1850 – 1860 jest malutki widok Inquisoriatu.
Na panoramie z 1793 roku jest kilka budowli, które wskażę, gdzie są i podam parę informacji o nich. Trochę więcej napisałem tylko o bramach miasta i widocznym najlepiej klasztorze franciszkanów na Bronkach. Dla lepszej orientacji ponumerowałem na panoramie te budynki.
1. Skład solny. Tu tego tak dobrze nie widać, ale był on na wyspie pomiędzy korytem Odry i kanałem młyńskim. Gdzieś obok powinna być Wieża Wodna. Na rycinach F.B. Wernera skład solny, z nr 8 na dachu, jest na złym miejscu. Powinien być na tej wyspie, na której budynki składu solnego zajmowały większość jej powierzchni. Takiej wyspy z polami, jak na rycinie Wernera, pod Raciborzem nie było.
2. Kościół pw. św. Piotra i św. Pawła bożogrobców. Słabo widoczny, z sygnaturką na dachu. Zbudowany ok. 1636-1642, obok miejsca po poprzednim kościele bożogrobców z ok. 1292 roku, a rozebranego w 1626 roku. Widoczny na obrazie kościół zamknięto w 1813 roku i rozebrano przed 1823 rokiem. Na rysunku z 1819 roku dach kościoła.
3. Brama Odrzańska. Pierwsza Brama Odrzańska istniała już od założenia miasta i była ok. 33 metry od dzisiejszego rynku (na Odrzańskiej, przy narożniku północnym tzw. „klocka”). W 1255 roku powiększono miasto na północ i przeniesiono też Bramę Odrzańską. Na obrazie baszta ma trochę zbyt wysoką iglicę i wygląda na czworokątną. W rzeczywistości nadbudowa baszty nad budynkiem bramnym była ośmioboczna. Część z bramą i przejazdem miała podstawę czworoboczną o wymiarach 8,2 metra (ściany z prześwitem bramnym) na 6,3 metra. Prześwit bramy miał 3 metry. We wnętrzu prześwit był szerszy, miał 4 metry szerokości. Część bramy z przejazdem była piętrowa. Tam był mechanizm do spuszczania kraty bramnej. Nad nią była dwupiętrowa ośmioboczna nadbudowa zwieńczona blankami. Basztę bramy zwieńczono smukłą iglicą z czterospadowym dachem, wokół której poprowadzono otwartą galerię z blankami. Brama Odrzańska, bez iglicy, miała ok. 18-20 metrów wysokości i była chyba wyższa od Bramy Wielkiej. Taki kształt miała chyba od XV wieku. Poprzedni budynek spalił się w 1426 roku i w takiej formie go odbudowano. Dolną część bramy flankowały dwie półokrągłe basteje, z których wchodziło się do wnętrza baszty bramnej. Przed bramą, w stronę Odry były równoległe mury przedmurza. Są one zaznaczone na planie z ok. 1780-1782 (błędnie datowany na 1790). Przedmurza rozebrano ok. 1780 – 1790 roku. Bramę Odrzańską rozebrano w 1828 roku. Brama znajdowała się w 23 metry od pl. Mostowego i 118 metrów od raciborskiego Rynku. Na przedwojennej makiecie pokazującej miasto ok.1800 roku kształt Bramy Odrzańskiej pokazano poprawnie. Brama Odrzańska w Raciborzu miała prawie identyczny wygląd jak Brama Dolna w Prudniku (zdjęcie niżej-źródło Wikimedia Commons). Z rysunku z 1819 roku widok górnej części Bramy Odrzańskiej.
4. Klasztor dominikanek. Dobrze widoczny, ale błędnie pokazany. Skrzydło od ul. Gimnazjalnej powinno być na osi kościoła. Zastanawia brak dzwonnicy, która była w narożniku dziedzińca. Być może zawaliła się w trzęsieniu ziemi w 1774 roku. O budynkach klasztoru dominikanek będzie osobny artykuł.
5. Brama Wielka. Nazywano ją też Brama Starowiejska, Głubczycka i Mikołajska. Też dobrze widoczna na obrazie. Istniała od założenia miasta w pocz. XIII wieku. Ceglaną bramę zbudowano chyba w drugiej połowie XIII wieku. Przypuszczalnie zachowała kształt bez przebudowy w późniejszych wiekach. Brama posiadała przedmurze, które sięgało do budynku z ok. 1830 roku — Plac Wolności 1 (kiedyś był tam Katasteramt i robiono plany miasta). Na tym obrazie tego przedmurza już nie ma. Pozwala to na określenie przybliżonego czasu rozebrania przedmurz przed bramami miasta. W 1780 rozpoczęto zasypywanie suchej fosy wokół murów miasta i w następnych latach, do ok. 1790 roku, rozebrano przedmurza, które były nad tą suchą fosą. Na wspomnianym już planie miasta z ok. 1780-1782 (błędnie datowany na 1790, nie ma na nim kościoła ewangelickiego poświęconego w 1782 roku) przedmurza jeszcze są a na tym obrazie już nie widać przedmurza Bramy Wielkiej.
Budynek miał czworokątny rzut poziomy. Szerszy bok z prześwitem bramnym miał długość 11,5 metra. Krótszy bok miał 9 metrów długości. Prześwit bramy mierzył 3,2 metra, a we wnętrzu był szeroki na 6 metrów. Brama była w całości z cegły i była nieotynkowana. Miała trzy piętra, a nad nimi była platforma z blankami. Bramę Wielką rozebrano w 1818 roku. Niżej, zdjęcie z próbą rekonstrukcji wyglądu Bramy Wielkiej (praca własna) i rysunek bramy F.B. Wernera na weducie z 1737 roku. Wymiary Bramy Wielkiej i Bramy Odrzańskiej są z artykułu Romualda Turakiewicza „Fortyfikacje miejskie Raciborza w świetle badań archeologicznych.” (Eunomia, 1 (96) 2019).
6. Kościół pw. św. Jakuba Apostoła. Doskonale znany. O jego dziejach napiszę w artykule o kasacie klasztoru dominikanów. Wtedy klasztor jeszcze istniał. W 1793 roku kościół posiadał barokową fasadę – jak na zdjęciu niżej. Kościół tak wyglądał w latach 1655 – 1874, z tym że w 1793 roku do kościoła wchodziło się dzisiejszym wejściem bocznym. Dzisiejszego wejścia głównego wtedy nie było. Zrobiono je po 1823 roku. Wzdłuż zachodniej ściany było przejście do furty klasztornej. Na szczycie ściany frontowej jest podwójny krzyż. W ten sposób oznaczano kościoły klasztorne. Takie krzyże były też na kościele pw. Ducha Świętego dominikanek, bożogrobców pw. św. Piotra i św. Pawła oraz na kościele pw. św. Wacława i Aniołów Stróży franciszkanów reformatów na Bronkach.
? Tu powinien być ratusz, ale malarz zapomniał o jego pokazaniu. W 1793 roku był to ratusz z 1574 roku, przebudowany w 1660 roku i rozebrany w latach 1824 – 1825.
7. To kolegiata, kościół pw. WNMP. Wtedy wyglądał jak na obrazkach niżej. Rysunek północnej fasady F.B. Wernera powstał w połowie XVIII wieku, a południowej fasady ok. 1830 roku. Na obrazie z 1793 roku nie ma już Wieży Miejskiej, widocznej na rysunku F.B. Wernera. Zawaliła się w czasie trzęsienia ziemi 27 stycznia 1774 roku.
8. W pewnym oddaleniu od kościoła WNMP jest kościół ewangelicki. To najmłodsza z budowli pokazanych na obrazie. Wspomniałem już o nim w biogramie generała Georga Ludwiga von Dalwiga. Miał swój udział w jego wybudowaniu. Budowę kościoła rozpoczęto w 1779 roku, a ukończono w 1782 roku. Niestety nie ma żadnego innego jego widoku. W widoku kościoła może dziwić brak dzwonnicy czy sygnaturki z dzwonem na dachu. Na przedwojennej makiecie miasta ok. 1800 roku nad prezbiterium kościoła jest dzwonnica.
9. To Brama Nowa nazywana też Bieńkowicką. Znajdowała się w okolicy skrzyżowania dzisiejszych ulic Nowej, Leczniczej i Basztowej. Jedyna z bram raciborskich, która nie została przebadana archeologicznie. Rozebrana pomiędzy 1815 rokiem i 1822 rokiem, w związku z budową w jej sąsiedztwie budynku Sądu Rejonowego. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1351 roku, ale przypuszczam, że powstała ona po 1267 roku, gdy powiększono obszar miasta na południe od budowanego wtedy kościoła WNMP. Przez nią można się było dostać na drogę przez Nowe Zagrody, Studzienną i dalej do Bieńkowic oraz na „drogę wokół murów”. W 1426 roku spłonęła w pożarze, jednak później została odbudowana. Korzystali z niej przede wszystkim mieszczanie posiadający łąki, pastwiska i pola na południe od Raciborza.
Nie ma żadnego opisu wyglądu bramy. Przypuszczalnie jedyny jej wizerunek znajduje się na malutkiej weducie Raciborza umieszczonej na mapie w rękopisie „Herzgothum Schlesiens oder Scizzen” F.B. Wernera z 1760 roku. W lewym dolnym rogu weduty jest coś, co wygląda na basztę z daszkiem. To może być Brama Nowa. Była chyba dużo niższa od pozostałych bram. Murowana, jednopiętrowa, z czterospadowym dachem. Podobnie jak pozostałe bramy posiadała ona przedmurze. Jest ono pokazane na planie z 1742 roku i z ok. 1780-1782. Przedmurze sięgało do połowy budynku Sądu Rejonowego. Rozebrano je chyba ok. 1790 roku. Przed tym przedmurzem był drewniany mostek nad suchą fosą, która obiegała mury miasta. Fosę zasypywano od ok. 1780 roku. Połowa budynku Sądu Krajowego została postawiona na byłej fosie i wale ziemnym przed nią.
10. Baszta Więzienna. Doskonale znana. To obecnie symbol miasta, a przez stulecia był to tylko Stockhaus, czyli więzienie. Znamienne, że w najnowszej historii miasta, powojennej, symbolami Raciborza są Baszta Więzienna, Sąd Rejonowy, Sąd Krajowy i więzienie.
Pierwotnie była to basteja w murach miasta. Po pożarze w 1574 roku przebudowano ją na basztę i dobudowano budynek więzienia. Więźniów trzymano tam do 1842 roku. Do wybudowania więzienia na ul. Wojska Polskiego w latach 1837-1842 (było do 1945 roku obok Sądu Krajowego). Budynek więzienny z mieszkaniem strażnika rozebrano w 1896 roku.
11. To klasztor franciszkanów-reformatów prowincji śląskiej św. Jadwigi na Bronkach zamkowych (do 1754 roku klasztor należał do kustodii śląskiej prowincji czeskiej św. Wacława). Trochę więcej o nim i kościele, bo do tej pory nie ma żadnej publikacji poświęconej tym nieistniejącym budynkom.
Klasztor zbudowany został w latach 1689 – 1692. Było w nim 29 cel mniszych, które były na piętrze klasztoru. Na parterze były pomieszczenia użytkowe, refektarz, 2 pokoje gościnne i 2 pokoje dla chorych. Skrzydło klasztoru wzdłuż obecnej ul. Londzina mierzyło 33,8 metry długości a skrzydło boczne, jedyne zachowane (dawny lazaret wojskowy), miało 36,7 metra długości (wymiary klasztoru i kościoła pobrałem z planów przebudowy kościoła; ks. A. Weltzel w „Historii Raciborza” podaje błędne wymiary). Skrzydło południowe było trochę krótsze niż to od ul. Londzina, miało 33,3 metra długości. Klasztor miał 3 skrzydła mieszkalno-użytkowe. Miały one różną szerokość. Skrzydło północne (od ul. Londzina) było szerokie na 9,4 metry. Południowe było szersze i mierzyło 11,6 metrów. Zachowane skrzydło wschodnie było szerokie na 9,4 metra. Przy ścianie wschodniej kościoła był parterowy korytarz szeroki na 3,8 metra. Dziedziniec miał wymiary 17,6 metra na 14,4 metra. Fundatorem klasztoru był wolny pan Jan Fryderyk Kotuliński z Kotulina i z Krzyżkowic dziedziczny pan na Łańcach, Pstrążnej, Rzuchowie, Boronowie i Czechowicach.
Budowę barokowego kościoła klasztornego pw. św. Wacława i Aniołów Stróży (liczba mnoga – w pieczęci klasztoru był św. Wacław i dwa Anioły) rozpoczęto ok. 1690, a ukończono w 1699 roku. Od 1694 roku w prezbiterium kościoła odprawiano msze. W 1699 roku poświęcono ołtarz główny z obrazami św. Wacława i Anioła Stróża. Kościół konsekrował dopiero w 1707 roku biskup pomocniczy wrocławski Anton Ignaz Müntzer.
Klasztor i kościół zaprojektował włoski architekt Giacomo Brascha. Kościół nie był orientowany na wschód, tylko na południe. Postawiono go prostopadle do obecnej ul. Londzina. Kościół miał 18,2 metra szerokości i 36,7 metra długości. Nawa była wysoka na 13,5 metra. Prezbiterium było niższe i była nad nim dzwonnica z większym dzwonem, który miał wezwanie patronów kościoła. Dzwonnica była wyższa niż dach nad nawą. W sygnaturce na dachu nad skrzydłem klasztoru od ul. Londzina był mniejszy dzwon o wezwaniu „Maria”. Kościół był bogato zdobiony i wyposażony. Przypuszczalnie posiadał freski sufitowe. Fasada z wyglądu przypominała ścianę frontową kościoła franciszkańskiego pw. św. Idziego i św. Bernarda w Głubczycach. Wnętrze było także podobne. W kościele w Raciborzu było 5 dużych ołtarzy bocznych — Krzyża Świętego, Niepokalanego Poczęcia, św. Franciszka, św. Antoniego z Padwy i św. Barbary oraz 2 mniejsze ołtarze boczne — św. Jana z Nepomuk i jakiś w przedsionku kościoła. Kościół franciszkanów był chyba pierwszym w Raciborzu, w którym powstały Stacje Drogi Krzyżowej. Zrobiono je ok. 1750 – 1760. W kościołach Stacje Drogi Krzyżowej były dopiero od 1741 roku. Wtedy powstała pierwsza droga krzyżowa w rzymskim Koloseum.
Kościół i większa część klasztoru istniały tylko niecałe 130 lat. Po sekularyzacji klasztoru w grudniu 1810 roku w czasie wojny wyzwoleńczej (1813-1814) był tam lazaret i po wojnie mieszkania. Wtedy były też plany przebudowy klasztoru i kościóła na więzienie śledcze (Inqusitoriat), ale ten pomysł porzucono. W 1818 roku w klasztorze ulokowano nowo powstałe Królewskie Ewangelickie Gimnazjum Męskie i było ono tutaj do końca 1823 roku. Kościół chciano przekazać parafii w Starej Wsi, do której należały Bronki zamkowe, ale proboszcz odmówił. Część z kościołem i klasztorem oddano na potrzeby raciborskiego garnizonu, a w ogrodach klasztoru urządzono targ bydlęcy.
Kościół i dwa skrzydła klasztoru rozebrano w 1824 roku. Pozostawiono skrzydło wschodnie, w którym ulokowano lazaret garnizonu. Później dobudowano do niego budynek (ok.1850 roku), który był na miejscu skrzydła południowego klasztoru. Obok dawnego kościoła zbudowano budynek Zeughausu (arsenał). Pod podwórzem przy dawnym Zeughausie (obecnie dom ul. Londzina 14) są chyba fundamenty kościoła i krypta. W krypcie miał być pochowany fundator klasztoru, ale zmarł w Pradze i raczej niesprowadzono jego zwłok stamtąd. Być może w krypcie pochowano jakiegoś gwardiana klasztoru.
Z wyposażenia kościoła zachował się ołtarz główny, który jest w kościele w Rudziczce koło Prudnika, ale bez obrazów. W Raciborzu też się trochę zachowało. Rokokowe prospekty ołtarzy bocznych Krzyża Świętego w kościele Matki Bożej i Krwii Chrystusa w tym kościele są z kościoła franciszkanów. W kościele św. Jakuba miał być ołtarz Niepokalanego Poczęcia z kościoła franciszkanów, ale to chyba pomyłka, jeżeli chodzi o pochodzenie tego ołtarza, albo w pocz. XX wieku ołtarz ten oddano do Matki Bożej, bo tam był już bardzo podobny. W końcu XIX wieku i pocz. XX wieku proboszcz parafii miejskiej ks. prałat Hermann Schaffer miał różne dziwne pomysły na wystrój kościołów, którymi zarządzał. Z kościoła farnego pozbył się barokowych organ z 1798 roku (w 1925 roku trafiły one do kościoła redemptorystów w Gliwicach i są tam do dziś) i ambony. Prospekt ołtarza Krwi Chrystusa w Matce Bożej zawiera wizerunek Niepokalanego Poczęcia i to przypuszczalnie ołtarz Niepokalanego Poczęcia z kościoła franciszkanów. Został on poświęcony w 1707 roku i prawdopodobnie był w kościele franciszkanów już ok. 1700 roku. Możliwe też, że w kościele św. Jakuba był obraz z ołtarza Niepokalanego Poczęcia bez prospektu ołtarzowego, który dostał kościół Matki Bożej.
Obraz w ołtarzu Krwi Chrystusa w Matce Bożej chyba też jest z kościoła franciszkańskiego i był w prospekcie ołtarzowym, ale nie tym, co teraz, tylko w prospekcie, gdzie teraz jest Krzyż (ten jest chyba ze starego drewnianego kościoła Matki Bożej). Uważa się, że to obraz czeskiego malarza Karel Škréta (tak twierdzi prof. Andrzej Kozieł), ale gdy budowano kościół franciszkański, nie żył on już od 20 lat. Przypuszczam, że może to być obraz Michaela Willmanna (zm.1706), albo pochodzący z jego pracowni (według katalogu Waltera Krause z 1935 roku tylko w kościele farnym były trzy obrazy Willmanna). W rachubę wchodzi tu pasierb Willmanna Jan Krzysztof Liszka (Jan Kryštof Liška). W kronice parafii w Starej Wsi zapisano w 1934 roku: „Odnaleziony przed dwoma laty i odrestaurowany stary i cenny obraz Krwi Chrystusa, pochodzący z lat 1720-1730 r., autorstwa znaczącego artysty będącego pod wpływem szkoły cysterskiej, został umieszczony w prawym ołtarzu” (wypis z kroniki parafialnej udostępnił ks. prof. Konrad Glombik). To też nie wyjaśnia autorstwa tego obrazu, ale przybliża okres powstania obrazu. Raczej nie zrobiono go dla Matki Bożej. Kościół, murowany, zbudowano w latach 1723-1736 i w XVIII wieku był raczej biedny i utrzymywany był z datków pielgrzymów. M. Kutzner podaje w Katalogu Zabytków: powiat raciborski dziwną informację jakoby proboszcz starowiejski kanonik ks. prałat Simon Ottik (proboszcz 1682-1711; kanonik kantor kolegiaty w Raciborzu) ufundował te dwa ołtarze w Matce Bożej. Z protokołu wizytacji w 1687 roku wiadomo, że w Matce Bożej były dwa ołtarze boczne – Męki Pańskiej i św. Anny. O jakiś nowych, postawionych w czasach proboszcz Ottika nic nie wiadomo. Nie ma takich wzmianek ani w kronice parafialnej, ani w historii kościoła Matki Bożej ks. Konstantyna Sterby. Poza tym te prospekty ołtarzowe były raczej zbyt duże jak na mały drewniany kościół Matki Bożej (rozebrany w 1723 roku i przeniesiony do Pawłowa, tam rozebrany w 1913 roku). Potwierdza to zdjęcie wnętrza kościoła w Pawłowie. Sufit nawy był zbyt niski, żeby zmieścić tam te dwa prospekty ołtarzowe, które są obecnie w kościele Matki Bożej.
W kościele Matki Bożej są też ławki i kopia obrazu Bartolomé Esteban Murillo z 1668 roku „Święty Franciszek obejmujący Chrystusa na Krzyżu” z kościoła franciszkanów. Co do pochodzenia ławek w Matce Bożej nic nie wiadomo, ale to, że są to barokowe ławki i zbyt duże jak na ten kościół to mogą pochodzić tylko z kościoła franciszkańskiego. Co do kopii obrazu Murillo. Kościół Matki Bożej nie miał związków z franciszkanami. Możliwe, że po sekularyzacji obraz ten trafił do Matki Bożej. Identyczna kopia obrazu Murillo z XVIII wieku jest w ołtarzu bocznym kościoła pw. św. Piotra i Pawła w Nowej Cerekwii (powiat głubczycki).
W kościele św. Jakuba zachowały się Stacje Drogi Krzyżowej i ambona z kościoła franciszkańskiego.
Pokazano tu klasztor i kościół od południa.
Oprac. Christoph Sottor